Mariusz Pudzianowski

i

Autor: SE Mariusz Pudzianowski

Rozczulające! Mariusz Pudzianowski nosił dziecko na rękach. Nie zgadniecie, jak to się skończyło

2021-03-22 13:56

Z czym kojarzy się wszystkim Mariusz Pudzianowski? Niezwykła siła. Zawzięty z imponującym hartem ducha. Niesztampowe poczucie humoru. Brutalność! Niewielu wskazałoby na to, że "Pudzilla" może być niezwykle troskliwym i emocjonalnym facetem. A przynajmniej rzadko ktoś wspominałby o tym na sam początek. Nic bardziej mylnego. Po ostatniej walce gwiazdor KSW opowiedział o tym, jak lata temu nosił dziecko na rękach. Nikt nie mógł uwierzyć, jak skończyła się ta historia.

To był niezwykle udany weekend dla niektórych gwiazd KSW. Mariusz Pudzianowski i Adrian Bartosiński mogli cieszyć się ze zwycięstw nad swoimi przeciwnikami. Dla "Bartosa" była to pierwsza wygrana w organizacji KSW i to od razu w debiucie. Trudno dziwić się emocjom, które mu towarzyszyły przy okazji tej gali. Na miejscu mógł jednak liczyć na solidne wsparcie w osobie Mariusza Pudzianowskiego. "Dominator" opowiedział niesamowitą historię na temat ich relacji.

Bombardier IGRA ze zdrowiem. Odmówił operacji, może mieć problemy

"Pudzian" zna go niemal od dziecka! Pudzianowski wychowywał się na jednym podwórku razem z tatą Adriana Bartosińskiego. - Opowiem taką niespodziankę. Wychowywaliśmy się z jego ojcem i jego dwadzieścia parę lat temu trzymałem na ręce. Dosłownie, nie żartuję - mówił w rozmowie z Polsatem Sport Mariusz Pudzianowski.

To niesamowita historia, bo Pudzianowski nosił Bartosińskiego na rękach, by po latach razem wejść do klatki podczas jednego wydarzenia. - Jego ojciec jest ode mnie o sześć lat starszy, na jednym podwórku się wychowywaliśmy. Na dyskotekach, zabawach jeździliśmy, a jego na rękach nosiłem, a teraz ze mną na gali startuje - dodawał doświadczony w KSW zawodnik.

Opublikowano zdjęcia zza kulis Lewandowskiego u Andrzeja Dudy. Co on wyczyniał w Pałacu Prezydenckim!

Mariusz Pudzianowski odniósł 14 zawodową wygraną w karierze. Polak pokonał na gali KSW 59 Nikolę Milanovicia, który niespodziewanie zastąpił w walce wieczoru "B-52 Bombardiera", Serigne Ousmane Dię. Adrian Bartosiński był jednym z bohaterów programu "Tylko jeden!". 25-latek odniósł dziesiątą wygraną w karierze. Wciąz pozostaje niepokonany!

Robert Lewandowski odznaczony przez prezydenta

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze