W Polsce nie brakuje osób, które albo kochają Sebastiana Fabijańskiego albo go nienawidzą. Aktor wcielający się w przeróżne barwne role, jakiś czas temu stał się jedną z największych gwiazd federacji FAME MMA, chociaż swojego debiutu w klatce nie zaliczy do udanych. Zanim jeszcze go tego doszło, Fabijański znalazł się na ustach wszystkich, kiedy pojawiły się pierwsze plotki o jego rzekomych kontaktach z "Rafalalą". Aktor długo nie odnosił się do tej sprawy, jednak postanowił zebrać się na kilka słów w swoim najnowszych utworze "Tu Byłem", który pojawił się niedawno na platformie "YouTube".
Fabijański odniósł się do swojego skandalu z Rafalalą! Wymowne słowa gwiazdora FAME MMA, poruszył ten wątek
Aktor i gwiazdor federacji FAME MMA postanowił w nim nie tylko poinformować, że jego kariera muzyczna w zasadzie zmierza już do końca, ale także rozprawić się ze sprawą związaną z raperem Quebonafide, a także odnieść się do wspomnianego wcześniej skandalu z "Rafalalą". W zaledwie kilku wersach Fabijański jasno daje do zrozumienia, że przedstawiona niedawno wersja jego kontaktów z "Rafalalą" nie jest prawdziwa.
Sebastian Fabijański bez ogródek o skandalu z Rafalalą! Gwiazdor FAME MMA przerwał milczenie, wymowny komentarz
- (...) Potem do Rafalali nocą wbiłem na gościnę, w okolicznościach znanych głównie przez kółka Grażynek albo przez byłych ziomali, co chcą widzieć mnie jak gniję… Bo ponoć parkowałem tyłem. Tyle. - zarapował gwiazdor FAME MMA w swoim numerze "Tu byłem", który ma promować jego nową płytę.