Mimo 45 lat na karku Mariusz Pudzianowski nie zamierza mówić "pas". A że jest w świetnej formie, można było zobaczyć kilka tygodni temu podczas gali KSW 70. Wówczas "Pudzian" zmierzył się w walce wieczoru z Michałem Materlą. Nie każdy stawiał 45-latka w roli faworyta i spodziewano się, że "Cipao" zdoła pokonać starszego od siebie zawodnika.
Wylał się paskudny hejt na Mariusza Pudzianowskiego. Pokazał miażdżące dowody, to już koniec
Kolejny rywal rzucił wyzwanie Pudzianowskiemu
Ale Pudzianowski udowodnił, że w mieszanych sztukach walki nie należy go skreślać w starciu z teoretycznie lepszymi zawodnikami. Rywalizacja z Materlą zakończyła się już w pierwszej rundzie, a stało się to za sprawą potężnego podbródkowego, który wylądował na szczęce Materli i "odciął mu prąd". Pudzianowski nie ukrywał radości ze zwycięstwa.
Co za bitwa Mateusza Gamrota! Heroiczne zwycięstwo z Tsarukyanem! Co to był za bój!
Ale zawodnik z Białej Rawskiej nie byłby sobą, gdyby zaraz po spektakularnym zwycięstwie nie wrócił do pracy. Już teraz przygotowuje się do kolejnego pojedynku, ale na razie nie wiadomo, kto będzie następnym rywalem Pudzianowskiego. Możliwości jest kilka, a co ciekawe, sami zawodnicy wychodzą z propozycją starcia z "Pudzianem"
Stosić - Pudzianowski? Serb rzucił wyzwanie polskiemu zawodnikowi
W mediach społecznościowych gotowość do walki wyraził choćby Phil De Fries. Anglik w KSW jest niepokonany i dzierży pas mistrza w wadze ciężkiej. Zawodnik prowokował "Pudziana" w mediach społecznościowych. Tymi samymi kanałami chęć stoczenia pojedynku z 45-latkiem wyraził inny zawodnik wagi ciężkiej, Darko Stosić.
- Ku mojemu zdziwieniu większość z was chce, żebym walczył z polską legendą Mariuszem Pudzianowskim. Jeśli chodzi o mnie, z radością przyjmę tę walkę, jeśli KSW jest nią zainteresowana. Myślę, że byłaby to nie lada gratka dla wszystkich fanów MMA - czytamy w jego wpisie na Instagramie. Takie zestawienie ponownie mogłoby przyciągnąć uwagę sporej części kibiców.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.