Mateusz Gamrot

i

Autor: Diego Ribas/ZUMA PRESS/FORUM Mateusz Gamrot

Co za bitwa Mateusza Gamrota! Heroiczne zwycięstwo z Tsarukyanem! Co to był za bój!

2022-06-26 7:26

Mateusz Gamrot z czwartą wygraną w amerykańskiej federacji UFC! Reprezentant Polski stoczył heroiczny pojedynek z Armanem Tsarukyanem i niewątpliwie było to najtrudniejsze starcie w UFC dla Gamera. Walka była niebywale wyrównana, o wszystkim zadecydowały detale i decyzja sędziów. W oczach arbitrów o jedną rundę lepszy był jednak Gamrot, który pnie się w rankingu federacji!

Mateusz Gamrot idąc do UFC nie ukrywał, że chce osiągnąć kolejny wielki sukces i sięgnąć po następny pas mistrzowski w jego karierze. W KSW wygrał wszystko, co było do wygrania, a UFC to zdecydowanie szczebel wyżej. Początek jego przygody być może nie był udany, ale ostatnie miesiące dla Gamrota w amerykańskiej federacji są znakomite.

Potwierdziło się to w niedzielny poranek. Polak na gali w Las Vegas zmierzył się z Armanem Tsarukyanem i to Ormianin był nieznacznym faworytem pojedynku. Pierwsze rundy były właśnie dla młodszego z zawodników, który decydował się na sporą liczbę kopnięć. Znaczna część dochodziła do celu i obijała żebra Gamrota. Stroną nieco bardziej aktywną był Tsarukyan.

Zaczęło się to zmieniać od trzeciego starcia. Wówczas inicjatywę powoli przejmował Gamer. Polak często trafiał prawym prostym i prawym sierpowym, coraz częściej udawało mu się również sprowadzać rywala. Niebezpiecznie zrobiło się w IV rundzie, kiedy Gamrot padł po mocnym backfiście, ale szybko zdołał się pozbierać i udało mu się nawet zapunktować w tej rundzie. Walka rozegrała się na pełnym dystansie i o wszystkim zadecydowali sędziowie. Trójka arbitrów punktowała 48-47 dla Gamrota, który może cieszyć się z kolejnego zwycięstwa w UFC.

UFC: Mateusz Gamrot - Arman Tsarukyan

Zapraszamy na relację na żywo z walki wieczoru gali UFC Mateusz Gamrot - Arman Tsarukyan. Początek nie powinien nastąpić przed godziną 5:30. Zapraszamy!

Dzień dobry! Już tylko minuty dzielą nas od kolejnej walki Mateusza Gamrota w UFC. Przed nami jeszcze tylko jeden pojedynek, a następnie starcie reprezentanta Polski.

6 rano w niedzielę to może niezbyt popularna pora wstawania, ale tym razem warto było skrócić sobie nieco sen. Mateusz Gamrot w poprzednich walkach w UFC udowodnił, że może zajść naprawdę daleko. Ale prawdziwy test dopiero przed nim. Starcie z Tsarukyanem będzie sprawdzianem dla Polaka i powie wiele o tym, na co może liczyć w amerykańskiej federacji.

Ormiańsko-rosyjski zawodnik w UFC przegrał tylko jedną walkę. Miało to miejsc w jego debiucie w 2019 roku. Ale pięć kolejnych pojedynków padło jego łupem. Dwa ostatnie zakończył przez techniczny nokaut.

Rozpoczęła się właśnie walka Magny - Rakhmonov. Pojedynek poprzedzający starcie Gamrota z Tsarukyanem.

Koniec walki. Rakhmonov poddał Magny'ego w drugiej rundzie. No to emocje sięgają już zenitu!

Mateusz Gamrot zmierza już do klatki! Jedziesz Gamer!

A teraz czas na Tsarukyana. Ormianin również na planu boju. Za moment początek pojedynku!

ZACZYNAMY!

I runda

Gamrot zaczął od dobrego lewego prostego, który dotarł do szczęki rywala. Tsarukyan odwdzięczył się wysokim kopnięciem, a następnie próbował sprowadzić Polak do parteru, ale ten świetnie się wybronił. Ormianin nieco bardziej aktywny i w ofensywie. Dużo kopnięć z jego strony. Druga próba sprowadzenia Tsarukyana była już udana.

I runda

Niebywała walka w parterze. Zawodnicy przewracają się a to na plecy, a to na bok, Gamrot z trudnej dla siebie sytuacji był w stanie wstać i przejąć nieznaczną inicjatywę. Pojedynek wygląda na razie tak, jak tego oczekiwano. Aktywność w pierwszej rundzie po stronie Tsarukyana, który nie odpuszczał kopnięć. Stopa co chwila "śmigała" blisko szczęki Gamrota.

II runda

Gamrot parokrotnie przechwycił kopnięcie Tsarukyana, ale nie przychodziły z tego obalenia. Ormianin jest niebywale zwinny i skutecznie ucieka przed ciosami przeciwnika. Gamer na początku tego starcia starał się być bardziej aktywny, ale znów przyjął sporo kopnięć na wątrobę.

II runda

Tsarukyan dwukrotnie próbował obalić Gamrota, ale dwukrotnie Polak sprawnie przekuł to na swoją przewagę. Wciąż jednak brakuje zaznaczenia przewagi ze strony Gamera, co może znaleźć odzwierciedlenie na kartach punktowych sędziów. Co najgorsze, nie ma recepty na kopnięcia na tułów, które zaczyna już powoli odczuwać.

III runda

Gdy Gamrot próbował zejść po nogi przyjął bardzo mocny prawy sierpowy. Na szczęście Tsarukyan nie wykorzystał tego i Gamer uciekł z niekomfortowej sytuacji. Następnie wyprowadził dwa celne prawe proste. Później jakby Ormianin nieco zachwiał się po jednym z prawych sierpowych. Jakby pomału Gamrot zaczął przejmować inicjatywę.

III runda

Sporo sekund spędzili obaj zawodnicy pod siatką, gdzie Gamrot miał przewagę i próbował przejąć inicjatywę. Tym na pewno mógł zapunktować. W dodatku znów skutecznie obronił się przed sprowadzeniem. Nie brakowało również mocnych ciosów prostych z obu stron. Niebywale wyrównany pojedynek.

IV runda

Mocna bitka na początku IV rundy. Obaj zawodnicy przyjęli po silnych sierpowych. Gamrot próbował sprowadzenia, ale Tsarukyan ponownie skutecznie się obronił. Ze strony Ormianina wciąż nie brakuje kopnięć na żebra i na głowę Polaka. W drugiej minucie Gamer trafiony został backfistem i padł na deski, ale przetrwał...

IV runda

Szybko doszedł do siebie Gamrot po tym mocnym ciosie Tsarukyana. Polak próbował potem nawet obalenia, ale wciąż brakuje kropki nad "i" z jego strony. Udało się dopiero na minutę przed zakończeniem rundy. Jednak Ormianin świetnie potrafi się bronić. Ale mimo wszystko Gamer był bliski, żeby wpiąć się pod szczękę rywala i zacząć duszenie. Zabrakło naprawdę niewiele.

V runda

Gamer zaczął od mocnego prawego sierpowego. Tsarukyan odpowiedział kopnięciem na łydkę, które powaliło Polaka. Ten zdołał się szybko pozbierać. Po chwili nasz reprezentant zdołał obalić przeciwnika i znów dociskał go do siatki. Tsarukyan znów dobrze się obronił, ale chyba więcej sił na tę rundę zachował Gamrot.

V runda

KONIEC WALKI! Sporo prawych sierpowych dochodziło do szczęki Tsarukyana. Na jego twarzy pojawiła się spora opuchlizna. Pod koniec rundy Gamer zdołał sprowadzić jeszcze rywala i "kotłowali" się przy siatce. Być może to zadecyduje o rezultacie tej walki. Czekamy na decyzję sędziów.

MATEUSZ GAMROT WYGRYWA JEDNOGŁOŚNĄ DECYZJĄ SĘDZIÓW!!!!!!!!!!

To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze