Od kiedy Adam Małysz został prezesem Polskiego Związku Narciarskiego, legendarny skoczek ma pełne ręce roboty, co wynika z natłoku obowiązków chociażby w sprawach reprezentacji Polski. Jeszcze przed Turniejem Czterech Skoczni "Orła z Wisły" czeka bowiem niezwykle ważna rozmowa z Kubackim, Żyłą, Stochem i resztą kadry. Oprócz tego, Adam Małysz stara się być również aktywny w mediach społecznościowych, na co czekają jego najwierniejsi fani, którzy czekają na odpowiedzi na kolejne pytania, które zadali mu przed kilkoma tygodniami.
Adam Małysz musiał wyjaśnić palącą kwestię. Fani musieli się tego dowiedzieć. Wyczerpująca odpowiedź prezesa PZN
Prezes PZN postanowił zaspokoić ciekawość internautów i poprosił ich o wysyłanie do niego pytań, po czym regularnie odpowiada na kolejne z nich. Tym razem "Orzeł z Wisły" postanowił wyjaśnić kwestię tego, kiedy wybicie skoczka z progu można uznać za udane. Oprócz wyjaśnień słownych, Adam Małysz zdecydował się również na demonstrację.
Adam Małysz nie miał innego wyjścia! Fani musieli to wiedzieć. Odpowiedź prezesa PZN przeszła najśmielsze oczekiwania
- Książka mówi o tym, że ten punkt odbicia jest wtedy poprawny, gdy na końcu progu, w zasadzie są lekko jeszcze ugięte nogi, nie są do końca wyprostowane. Oczywiście jest to kwestia bardzo indywidualna - tłumaczył swoim fanom Małysz, po czym zdecydował się pójść o krok dalej i zamiast jedynie mówić do kamery, to postanowił oddalić się nieco od telefonu, aby pokazać to dokładnie.