Dawid Kubacki, Halvor Egner Granerud, Stefan Kraft

i

Autor: Cyfrasport Dawid Kubacki, Halvor Egner Granerud, Stefan Kraft

Apoloniusz Tajner nie traci optymizmu na półmetku zimowego sezonu: - Rywale nam nie odlecieli

2023-01-25 16:17

Sapporo nie okazało się tym razem szczęśliwe dla polskich skoczków. W trzech konkursach wywalczyli tylko jedno miejsce na podium (Dawida Kubackiego w pierwszym z nich). Czyżby w połowie sezonu rywale uzyskiwali przewagę nad naszymi reprezentantami?

- Nic takiego – uspokaja Apoloniusz Tajner (68 l.), były prezes PZN. - Nie jestem rozczarowany tym, co wydarzyło się w Sapporo. W dodatku czwarty dzień pobytu w innej strefie czasu robi się niekorzystny dla niektórych. Uważam, że wszystko jest w porządku. A najważniejsze, że naszym skoczkom dobrze wychodzi odejście z progu. Brak jedynie ustabilizowanego piątego zawodnika w drużynie. Wprawdzie zwyżkuje forma Olka Zniszczoła, ale widać oznaki zmęczenia u Pawła Wąska.

Dawid Kubacki pozostaje światowym liderem jeszcze od letniego Grand Prix. Ale jego przewaga mocno topnieje, Czy wytrwa do końca sezonu?

- Jestem spokojny o Dawida - mówi współautor sukcesów Adama Małysza. - Skacze równo i powtarzalnie. On sam wprawdzie mówił, że nie było ostatnio tak dobrze, ale kiedy nie trafi w dobre warunki, trudno żeby wyszedł z tego świetny wynik. W jego wejściu w próg i potem w powietrze nie ma błędów.

Apoloniusz Tajner, Kamil Stoch

i

Autor: Cyfra Sport Apoloniusz Tajner, Kamil Stoch

Zdaniem byłego trenera kadry wyjątkowego pecha do warunków atmosferycznych ma w tym sezonie Kamil Stoch.

- Los daje mu dobre warunki tylko w połowie skoków. Gdyby raz trafił w bardzo dobre warunki, a raz w średnie, już teraz w jego zasięgu byłoby zwycięstwo w konkursie. Trafia w próg bez spóźnień, ma też z progu mocne odejście w powietrze. Brakuje tylko „błysku” w tym odejściu. Ale jest już blisko tego. Nie odpowiem, kiedy wygra czterdziesty pucharowy konkurs, jednak myślę, że wygra go jeszcze tej zimy. A technika, z jaką skacze, pozwala myśleć o tym także w odniesieniu do lotów (najbliższe w ten weekend, w Bad Mitterndorfie – red.).

Norweg Granerud depcze już po piętach Dawidowi Kubackiemu. W czołówce się zagęściło.

- Przebudził się Kobayashi, odzyskał dynamikę, a też na pewno pomógł mu wcześniejszy powrót z Europy do Japonii przed Pucharem Świata. Teraz jednak Europa wraca do siebie i tutaj zamuleni mogą być Japończycy. Rozkręcił się Stefan Kraft – mówi Tajner. - Widać swobodę u Andreasa Wellingera. Jest odświeżony po kontuzji, która odebrała mu prawie dwa lata. A o Polakach powtórzę, że na tym etapie sezonu cieszy mnie to, co jest. Naprawdę dobrze skaczą.

Listen on Spreaker.
Najnowsze