W poprzednich latach w Wiśle-Malince nie udało się wygrać żadnemu z Polaków. Ale jak już ta niekorzystna passa została przełamana, to ze zdwojoną siłą! Kamil Stoch po raz kolejny pokazał, że po zakończeniu Turnieju Czterech Skoczni jest w NIEPRAWDOPODOBNYM gazie i wygrał oba konkursy na skoczni im. Adama Małysza.
Już w pierwszej serii udowodnił, że będzie go niezwykle trudno powstrzymać. Skok na odległość 135,5 metra pozwolił nieco odjechać rywalom i prowadzić z dość bezpieczną przewagą. Świetnie spisał się też Maciej Kot, który po swojej pierwszej próbie zajmował trzecie miejsce. W finałowej rundzie było jednak nieco nerwów. Najpier Kot nieco zepsuł swój skok i spadł na tak nielubianą przez siebie piątą pozycję, a stresowaliśmy się też po lądowaniu Stocha, który tym razem nie odleciał przeciwnikom i do ostatniej chwili musiał drżeć o zwycięstwo. Ostatecznie jednak zajął pierwsze miejsce wyprzedzając drugiego Daniela Andre Tande o 1,2 punktu. Trzecią lokatę zajął Domen Prevc. Piotr Żyła spadł z dziewiątej na jedenastą pozycję, a pozostali z biało-czerwonych nie zakwalifikowali się do serii finałowej. Warto wspomnieć też Gregora Schlierenzauera, który w ten weekend wrócił do zawodów PŚ po długiej przerwie, a w niedzielę uplasował się w pierwszej dziesiątce konkursu.
Wracając do Stocha wygrana w niedzielnym konkursie w Wiśle miała dla niego wymiar historyczny, bo nigdy wcześniej w karierze nie udało mu się zwyciężyć w trzech kolejnych konkursach Pucharu Świata. A już za tydzień wielka szansa na przedłużenie tej świetnej serii, bo konkursy w ukochanym przez Stocha Zakopanem!
Cieszyć może też forma Polaka w kontekście zbliżających się mistrzostw świata w Lahti, które odbędą się w lutym. Miejmy nadzieję, że nasz dominator potwierdzi swoją dyspozycję i przywiezie z Finlandii jakieś medale. Najlepiej złote!
1. Kamil Stoch
2. Daniel Andre Tande
3. Domen Prevc
4. Stefan Kraft
5. Maciej Kot
6. Richard Freitag
6. Johann Andre Forfang
8. Gregor Schlierenzauer
9. Robert Johansson
10. Karl Geiger
11. Piotr Żyła
POFRUNĄĄĄĄŁ!!! Kamil Stoch wylądował na 135,5 m i wygrał pierwszą serię na skoczni w Wiśle! pic.twitter.com/cw7wLXimFC
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 15 stycznia 2017
On to zrobił!!! Kamil Stoch nie oddał najdalszej próby w drugiej serii, ale 128 m wystarczyło do drugiego zwycięstwa na skoczni im. Małysza! pic.twitter.com/Z19u5Mx8rM
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 15 stycznia 2017