Ostatni raz podobna wpadka zdarzyła się polskiej królowej nart 5 lat temu w Sztokholmie, ale z tą różnicą, że wtedy był to sprint stylem klasycznym.
Szansę na zrehabilitowanie się kibicom Kowalczyk otrzyma już w sobotę, kiedy to rywalizować ma w biegu łączonym.
Do Soczi nie przyjechały m.in. Therese Johaug i Marit Bjoergen, które trenują indywidualnie przed mistrzostwami świata w Val die Fiemme.
Wyniki kwalifikacji:
1. Mari Laukkanen (Finlandia) 2:42.81
2. Kikkan Randall (USA) +0.47
3. Mona-Lisa Malvalehto (Finlandia) +0.61
- - -
42. Justyna Kowalczyk (Polska) +7.37