Justyna Żyła nie ukrywała, że ma mnóstwo pretensji względem swojego byłego męża za to, jak ten zachowuje się po zakończeniu małżeństwa. Kobieta strzelała zarzutami zwłaszcza pod kątem zajmowania się i traktowania dwójki ich wspólnych dzieci. Mężczyzna bronił się i raz opublikował nawet treść wulgarnych wiadomości, jakie otrzymuje od swojej eksukochanej. W ostatnim czasie cała sprawa ponownie wypłynęła na nieco spokojniejsze wody.
Nie oznacza to jednak, że rany się zabliźniły - można wręcz przypuszczać, że jest całkowicie przeciwnie.
Justyna Żyła często dzieliła się przemyśleniami w tej sprawie, ale także i w wielu innych, za pomocą Instagrama. Teraz jednak postanowiła nieco zmienić swoje podejście do tego portalu społecznościowego. Fanów mogło to zaskoczyć, ale konto byłej żony Piotra Żyły stało się prywatne - oznacza to, że właściciela profilu mogą obserwować tylko zaakceptowane osoby.
Na koncie Justyny Żyły na Instagramie wciąż pozostaje mnóstwo zdjęć publikowanych przez nią w poprzednich latach. Na profilu znajduje się m.in. fotka z rozbieranej sesji dla "Playboya", w której kobieta niegdyś wzięła udział. Obecnie przeglądanie tych treści nie jest jednak możliwe bez akceptacji osoby prowadzącej konto.