Kibice skoków narciarskich przyzwyczajeni są do tego, że zawody w ramach Mistrzostw Świata rozgrywane są w marcu, jednak obecnie z uwagi na sytuację pandemiczną na świecie zdecydowano się, że rozstaną one rozegrane w grudniu. Tak więc po zawodach w Wiśle-Malince, na skoczni im. Adama Małysza, a także Kuusamo oraz Niżnym Tagile, przyszedł czas na zmagania w Planicy. To miejsce szczególne chociażby dla Kamila Stocha, który oddał na tym obiekcie jeden z lepszych skoków, ustanawiając tym samym rekord Polski. Niestety próba ta była bardzo niebezpieczna, a polski skoczek może mówić o masie szczęścia. Ten skok mógł bowiem zakończyć się dla niego o wiele gorzej. Poznajcie tę historię zaglądając do naszej galerii zdjęć, w której znajduje się wideo z tego zdarzenia.
Biało-czerwoni całkiem udanie rozpoczęli tegoroczne zmagania. Po tym, jak na inauguracje sezonu zdobyli brązowy medal na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince w konkursie drużynowym, na kolejne krążki polskich skoczków przyszły podczas indywidualnego konkursu w fińskim Kuusamo. Co prawda zawodników znad Wisły wciąż nie udało się odczarować obiektu, na którym jeszcze żaden Polak nie wygrał zawodów, ale zarówno Piotr Żyła, jak i Dawid Kubacki wrócili bogatsi o nowe medale. Żyła stanął na drugim stopniu podium, a Kubacki dwukrotnie był trzeci.
Gwiazdor sportu SZOKUJE! Zmusili go do gry w GEJOWSKIM PORNO