Forma polskich skoczków jest daleka od poziomu choćby zadowalającego i od początku sezonu można mieć spore zastrzeżenia i do zawodników i do sztabu szkoleniowego. Czasu na poprawę dyspozycji jest jak na lekarstwo, a w dodatku pogoda nie ułatwia sprawy. Piątek na Wielkiej Krokwi miał stać pod znakiem walki o medale mistrzostw Polski, ale silnie wiejący wiatr uniemożliwił przeprowadzenie zawodów. Te zostały odwołane i tym razem rywalizacja się nie odbędzie. W dodatku polską kadrę napotkały inne problemy.
Problemy polskiej kadry skoczków. Thurnbichler zabrał głos
Jeszcze w południe okazało się, że w mistrzostwach kraju udziału nie wezmą ani Dawid Kubacki ani Paweł Wąsek. Obaj zmagają się z chorobą. Sytuacja zdrowotna w reprezentacji sprawiła również, że szkoleniowiec biało-czerwonych wstrzymał się z podaniem pełnego składu na zbliżający się Turniej Czterech Skoczni. Na razie pewni udziału w zawodach są trzej skoczkowie.
Pewni wyjazdu na Turniej Czterech Skoczni są Piotr Żyła, Kamil Stoch i Aleksander Zniszczoł. - Sytuacja zdrowotna u naszych zawodników jest dynamiczna. Musimy poczekać na ostateczny, pełny skład - powiedział trener reprezentacji Polski, cytowany przez PZN. Turniej Czterech Skoczni rozpocznie się we czwartek 28 grudnia