Justyna Kowalczyk

i

Autor: Eastnews Justyna Kowalczyk, Tour de Ski 2015

Kowalczyk padnie ofiarą oszustwa? "Nie ma gwarancji, że zwycięzca będzie czysty" [WIDEO]

2015-02-05 21:37

Justyna Kowalczyk może zostać oszukana? Takiej możliwości nie da się wykluczyć. Tuż przed mistrzostwami świata w Falun środowiskiem sportowym wstrząsnęła wiadomość o nowym, niemożliwym do wykrycia rodzaju dopingu. Według ekspertów, na chwilę obecną żaden test nie zagwarantuje pełnej czystości organizmu zwycięzcy.

HIF-1-alfa to białko, niezwykle czułe na stężenie tlenu w środowisku komórkowym i wpływające na enzymy, odpowiedzialne za metabolizm tlenowy. Eksperci medyczni ze Szwedzkiej Federacji Narciarskiej przyznają, że coraz częściej słyszą o eksperymentach z jego użyciem. - Każdy sportowiec przejdzie przed mistrzostwami badanie krwi, a testom zostaną poddani także wszyscy medaliści. Nie możemy jednak zagwarantować, że zwycięzca będzie czysty. HIF-1-alfa to coś, co jest dwa kroki przed każdym znanym nam rodzajem dopingu. W tej chwili nie da się go wykryć żadnym testem - rozkłada ręce Rasmus Damsgaard.

Justyna Kowalczyk skrytykowała przełożonych: Zabijacie biegi narciarskie!

Szwedzka Federacja podkreśliła jednak, że próbki krwi medalistów będą przechowywane jeszcze przez długi czas. Możliwe więc, że o dyskwalifikacjach za mistrzostwa świata w Falun usłyszymy dopiero za kilka lat.

Justyna Kowalczyk w obecnym sezonie prezentuje się dużo poniżej oczekiwań. Jej głównym celem będą właśnie MŚ w Falun, które rozpoczną się już 18 lutego.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze