Noriaki Kasai w wieku prawie 52 lat wraca do Pucharu Świata
Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki coraz częściej słyszą o upływającym czasie, jednak przy niemal 52-letnim Noriakim Kasaim mogą czuć się młodzieniaszkami. Weteran światowych skoków narciarskich po 13 miesiącach przerwy wraca do Pucharu Świata na domowej skoczni w Sapporo. Rok temu wicemistrz olimpijski z Soczi awaryjnie wystartował na Okurayamie wobec choroby Rikuty Watanabe, jednak dwukrotnie nie przebrnął kwalifikacji. Pierwszego dnia do awansu zabrakło mu zaledwie 0,4 pkt. Tyle dzieliło go od wyśrubowania rekordu, który jak na razie ustanowił występem w konkursie PŚ w grudniu 2019 r. w Klingenthal. Kasai miał wtedy 47 lat i 241 dni, ale już w najbliższy weekend zamierza napisać nowy rozdział historii skoków.
Noriaki Kasai buńczucznie zapowiada przed powrotem do PŚ. Legendarny rywal Małysza i Stocha ma jasny cel
Kasai zapewnił sobie miejsce w japońskim składzie krajowym na PŚ udanymi występami w styczniowym Pucharze Kontynentalnym w Sapporo. Był wtedy najlepszym z Japończyków, co potwierdził zwycięstwem w krajowych zawodach na tej samej skoczni na początku lutego. W ostatnim takim występie, kilka dni przed weekendem PŚ, był z kolei drugi - przegrał tylko z Keiichim Sato. Mistrz świata w lotach narciarskich z 1992 roku solidnie zapracował na powrót do elity i w Sapporo powalczy o punkty z rywalami, których w większości nie było na świecie, gdy już zdobywał medale. Kasai ma też realną szansę, żeby wywalczyć sobie miejsce w składzie Japonii na kolejne weekendy PŚ, choć na razie ma inny cel.
Noriaki Kasai pisze historię. Weteran światowych skoków wciąż zachwyca
- Celowałem w zwycięstwo, więc jestem rozczarowany. Liczyłem na 145 metrów. Jestem w dobrej formie i stać mnie teraz na to. W każdym razie do Pucharu Świata przygotowałem się naprawdę dobrze. Chcę pokonać presję, przejść kwalifikacje i wystąpić w swoim 570 konkursie. Wiem oczywiście, że poziom jest wysoki - mówił (cytowany przez Skijumping.pl) po ostatnim krajowym konkursie, w którym w drugiej serii pofrunął 141 m. W najbliższy weekend Kasai uzupełni skład Japonii: Ryoyu Kobayashi, Ren Nikaido, Junshiro Kobayashi, Naoki Nakamura, Taku Takeuchi. Oprócz niego do "krajówki" załapali się też Keiichi Sato, Sakutaro Kobayashi i 18-letni Asahi Sakano. Ta dziewiątka ma stanąć na starcie piątkowych kwalifikacji, które rozpoczną się o godzinie 8:00 czasu polskiego.