Marit Bjoergen

i

Autor: archiwum se.pl

Marit Bjoergen: Justyna Kowalczyk jest lepsza...

2012-11-26 19:49

Marit Bjoergen, norweska biegaczka narciarska w wywiadzie dla Sport.pl opowiada m.in o tym, w czym Justyna Kowalczyk jest od niej lepsza, jakie ma plany na przyszłość i... jakie chipsy lubi najbardziej.

Bjoergen o wyborze najlepszego sportowca w Norwegii:

"Gdyby nie porażki na mistrzostwach świata w Libercu w 2009 roku, pewnie nie odniosłabym tak wspaniałego sukcesu w Oslo w zeszłym roku. A nie zamieniłabym tych mistrzostw za nic na świecie. Podnoszenie się z upadków może być więc inspirujące. Być może dzięki temu łatwiej identyfikować się z kimś takim, i stąd nagroda".

O planach na przyszłość i tym, czym się będzie napędzać w przypadku wygrania wszystkiego w swojej dyscyplinie:

"Uwielbiam wygrywać. To jest dla mnie motywacją. Mamy wspaniały młody zespół. Czuję, że się dzięki niemu rozwijam. Na razie będę ścigać się do MŚ w Falun w 2015 roku i wtedy podejmę decyzję, czy startować dalej."

Marit Bjoergen nie zgadza się ze stwierdzeniem, że jest najlepsza w stylu łyżwowym, a styl klasyczny to domena Kowalczyk. Marit uważa, że Justyna jest lepsza na stromych podbiegach.

Największa rywalka Justyny Kowalczyk opowiada też o tym, co czuje gdy na 200 m zdaję sobie sprawę z tego, że ma źle posmarowane narty:

"To się rzadko zdarza, ale oczywiście natychmiast to czuję, bo narciarze są na takie sprawy wrażliwi. Nawet swoje narty jestem w stanie rozpoznać z zamkniętymi oczami. Wiem, że są sprawy, na które nie mam wpływu, i to jest jedna z takich sytuacji. Ponieważ narzekanie nic nie da, zaciskam zęby i biegnę dalej."

Zapytana o to, czemu firmuje swoją twarzą ryby, a nie ubrania jak jej koleżanki z zespołu mówi, że nie wyobraża sobie siebie w tej roli. - Tu potrzebna jest pasja, a ja nie wyobrażam sobie siebie sprzedającej ubrania. Mnie pasjonuje prawidłowe odżywianie, aktywność fizyczna. Wiem dobrze, że to najlepsza droga do wyższej jakości życia. Jesteśmy coraz grubsi i bardziej chorzy. Dzieci spędzają coraz więcej czasu przed komputerami. Chcę się zaangażować w promowanie zdrowego stylu życia.

W odpowiedzi na pytanie dotyczące jej słabości w zdrowym odżywianiu przyznaje: "Chipsy. Najchętniej solone. Wstydzę się tego. Za często sobie na nie pozwalam. Ale trener o tym wie, wszyscy wokół mnie też."

Najnowsze