Wolski zmagał się z przepukliną. Przeszedł operację, zdążył wyzdrowieć, nadal jednak nie gra. Teraz Strażnicy chcą wysłać go na zaplecze NHL - do ligi AHL, do zespołu Connecticut Whale. - Wolski długo nie trenował, dlatego będzie dobrze, jeśli rozegra tam kilka spotkań - tłumaczy Tortorella.
Polak w zespole Wielorybów pozostanie przez dwa tygodnie. W nowych barwach Wolski może zadebiutować już dzisiejszej nocy, gdy Whale zagra z Norfolk Admirals.
Wszyscy mamy nadzieję, że Wojtek szybko wróci do Rangersów, którzy w tym sezonie są najlepszym zespołem w NHL.