Thomas Thurnbichler z pewnością nie spodziewał się, że będzie musiał mierzyć się z takimi problemami już w drugim roku swojej pracy z reprezentacją Polski. A jednak, coś poszło nie tak w przygotowaniach i nasi zawodnicy, choć zaliczani do światowej czołówki, z pewnością takiego poziomu obecnie nie prezentują. Póki co niewiele się zmienia, chociaż w Engelbergu Dawid Kubacki przebił się do TOP 15, a Kamil Stoch spisuje się lepiej, niż na początku sezonu. Wciąż to jednak wyniki dalekie od zadowalających, a już za chwilę rusza Turniej Czterech Skoczni. Polacy mają okazję potrenować i sprawdzić się jeszcze w mistrzostwach Polski, jednak impreza stanęła pod sporym znakiem zapytania.
Fatalne warunki w Zakopanem. Co z mistrzostwami Polski?
Przed weekendem pogoda w Polsce zaczęła się znacznie pogarszać. Do kraju dotarły obfite opady deszczu oraz bardzo silny wiatr. Okazuje się, że tak złe warunki pogodowe mogą bardzo negatywnie odbić się na przygotowaniach do mistrzostw Polski, które mają odbyć się już w piątek, 22 grudnia, w Zakopanem.
Mistrzostwa Polski będą ostatnią okazją dla najlepszych polskich skoczków, by sprawdzić się w warunkach rywalizacji, a nie tylko treningowych. Niestety, prognozy na piątek zapowiadają silne opady śniegu oraz niezwykle porwisty wiatr, który może storpedować konkurs lub jego sprawne przeprowadzenie.