W przypadku zimowych igrzysk olimpijskich uwagę polskich kibiców w pierwszej kolejności skupiają na sobie nasi skoczkowie. Z IO 2022 w Pekinie przywieźli oni brązowy medal Dawida Kubackiego na skoczni normalnej W tym sezonie jednak – zresztą podobnie jak w poprzednim – o wysokie miejsca w Pucharze Świata jest podopiecznym Thomasa Thurnbichlera trudno. Najlepszy ich występ w pucharowych konkursach oglądaliśmy w niedzielę w Titisee-Neustadt, ale było to ledwie ósme miejsce...
Szansę na wyjazd olimpijski w lutym stracili polscy hokeiści. W turnieju prekwalifikacyjnym w Sosnowcu nie dali rady Ukrainie i Korei Płd. Po raz ostatni męska reprezentacja w tej dyscyplinie pod olimpijską flagą rywalizowała w 1992 w Albertville; od tamtej pory ani razu nie udało jej się awansować na igrzyska.
Koledzy po fachu mogą im zazdrościć, polskie hokeistki z pierwszym krokiem do olimpijskiej nominacji
W grze o olimpijski debiut wciąż jeszcze pozostają natomiast polskie hokeistki. Właśnie zrobiły ku temu pierwszy krok. Na lodowisku im. Braci Nikodemowiczów w Bytomiu wygrały turniej prekwalifikacyjny, awansując do „właściwych” kwalifikacji olimpijskich. - Super, że to się zakończyło takimi wynikami! - cieszyła się bardzo kapitan Karolina Późniewska.
W Bytomiu podopieczne trenera Arkadiusza Sobieckiego pokonały egzotyczne rywalki: z reprezentacją Tajwanu wygrały 5:0, a z Meksykankami – aż 9:0. Decydujące spotkanie przyszło im zagrać z wyżej notowanymi przeciwniczkami z Korei Południowej. Koreanki wiosną tego roku spadły z hokejowej drugiej do trzeciej ligi, ale w tym samym czasie Biało-Czerwone… opuściły ową „trzecią ligę”.
Jest oficjalny komunikat. Już wiemy, gdzie polscy hokeiści powalczą o powrót do światowej elity
Choć więc to Azjatki były faworytkami meczu, Polki zagrały świetnie, zwłaszcza w ostatnich 20 minutach. - Rozkręcałyśmy się z tercji na tercję, trzecia była bombowa – mówiła Późniewska. Po dwóch pierwszych nasze zawodniczki prowadziły 1:0, w ostatniej strzeliły jednak aż cztery gole i ostatecznie wygrały 5:0! - Znowu zapisujemy się w historii kobiecego hokeja! - zauważyła kapitan naszej reprezentacji. Cztery lata temu polskie hokeistki też przeszły etap prekwalifikacji, ale we „właściwych eliminacjach” już nie dały rady wyżej notowanym przeciwniczkom.
Kolejny etap olimpijskich kwalifikacji – już wkrótce. W dniach 6-9 lutego w turnieju finałowym w japońskim Tomakomai Polki zmierzą się z gospodyniami, Chinkami oraz Francuzkami. Biało-Czerwone faworytkami nie będą: dwie pierwsze reprezentacje w tym roku grały w MŚ elity kobiet, „Trójkolorowe” występowały w „drugiej lidze”.