Polska Hokej

i

Autor: AP Photo Polska Hokej

Polscy hokeiści żegnają się z mistrzostwami świata elity. Kazachstan okazał się za mocny

2024-05-20 22:38

Reprezentacja Polski przegrała w Ostrawie z Kazachstanem 1:3 w ostatnim meczu mistrzostw świata. Ten wynik oznacza, że Biało-Czerwoni spadają z elity. To był pierwszy udział polskich hokeistów w czempionacie od 22 lat.

Przed meczem cel był jasny: wygrać za trzy punkty. Tylko wygrana w trzech tercjach, bez konieczności gry dogrywki, ratowała polską reprezentację przed spadkiem z elity. Dla podopiecznych Roberta Kalabera wielkim sukcesem był sam awans do mistrzostw świata elity (pierwszy od 22 lat), ale apetyt urósł w miarę jedzenia. Polacy w poprzednią sobotę rozpoczęli czeski czempionat od porażki po dogrywce z Łotwą. I to właśnie ten sensacyjnie zdobyty punkt z Łotyszami sprawił, że mecz z Kazachstanem był meczem od wszystko. Rywale Polaków mieli przed tą konfrontacją trzy oczka, dlatego tak ważna w tym ostatnim meczu była wygrana. W poprzednich spotkaniach Polacy grali z potęgami: Szwecją (1:5) i USA (1:4). Najbardziej kibiców polskiego hokeja mogła rozczarować porażka z Francją 2:4...

W poniedziałkowy wieczór w Ostrawie to Polacy wyszli na prowadzenie, wykorzystując ostatnie sekundy gry w przewadze na starcie pierwszej tercji. Po wielkim zamieszaniu pod kazachską bramką krążek do siatki wbił Kamil Wałęga. Niestety to prowadzenie nie trwało długo. Nikita Mikhailis popisał się solową akcją, objechał naszą obronę i wykorzystał sytuację sam na sam.

Remis 1:1 utrzymał się do końca pierwszej tercji i przez całą drugą. Polacy próbowali przechylić szalę na swoją korzyść, ale w drugiej połowie trzeciej tercji otrzymali dwa ciosy. Na 9 minut przed końcem meczu piekielnie precyzyjnym i silnym strzałem pod poprzeczkę polskiej bramki popisał się Valerij Orechov. Następnie błąd na linii niebieskiej w momencie wykreowania "zamku" w tercji Kazachów popełnił Alan Łyszczarczyk. To sprawiło, że w sytuacji sam na sam znalazł Roman Starchenko się i nie miał problemu, by podwyższyć na 3:1. Polakom zostało sześć minut, aby dokonać cudu, ale to się w Ostrawie nie stało...

Polska - Kazachstan 1:3 (1:1 ; 0:0 ; 0:2)

Sonda
Interesujesz się hokejem?
Jakub Kwiatkowski: Szpakowski będzie komentował tak długo, jak będzie chciał
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze