Młodych skoczków w Polsce nie brakuje i co chwila w konkursach na Wielkiej Krokwi, czy w Wiśle pojawią się nowe twarze. Nieliczni przebijają się do kadry A, nie mówiąc już o dłuższym zakotwiczeniu w Pucharze Świata. Swoich sił próbował również Przemysław Kantyka. Jedyne zawody, w których skoczek wziął udział w konkursie, była rywalizacja w Zakopanem w 2019 roku. Wówczas zajął 48. miejsce. Później jego kariera bardzo szybko dobiegła końca.
Metamorfoza polskiego skoczka
Kantyka dwa miesiące po wspomnianym wyżej konkursie postanowił porzucić przygodę ze skokami narciarskimi i zakończył karierę. Nie odszedł jednak od sportu w ogólności, jedynie zmienił swoje zainteresowanie. Obecnie jest trenerem personalnym i doradza chętnym, jak dbać o swoje ciało. I jak można się spodziewać, wygląda zupełnie inaczej niż wówczas, gdy był skoczkiem.
27-latek zdecydowanie przybrał na masie, co widać po jego zdjęciach w mediach społecznościowych. Sam publikuje fotografie pokazujące, jak zmienił się na przestrzeni ostatnich lat i miesięcy. Niegdyś szczupły zawodnik zamienił się w umięśnionego mężczyznę. W jednym z postów zaznaczył, że przybrał na wadze aż siedemanście kilogramów.