Pod nieobecność Justyny Kowalczyk faworytka zawodów mogła być tylko jedna - Marit Bjoergen. Liderka norweskich biegaczek w niedzielę potwierdziła swoją wysoką w ostatnim czasie formę i wygrała wyścig na dystansie 10 km. stylem dowolnym.
Przypomnijmy, że Justyna Kowalczyk decyzję o rezygnacji ze startów w ostatnim w tym sezonie wyścigu Pucharu Świata podjęła już w sobotę. Jedną z przyczyn takiego wyboru Polki była prawdopodobnie zbyt duża strata do prowadzącej w klasyfikacji Norweżki.
Marit Bjoergen dzięki niedzielnemu zwycięstwu wywalczyła nogrode dla najlepszej zawodniczki finału Pucharu Świata. Kryształową Kulę za wygraną całego cyklu zawodów po raz kolejny w karierze odbierze natomiast Justyna Kowalczyk.