W czwartek odbyły się kwalifikacje do piątkowego konkursu indywidualnego w Planicy. Najlepszy w nich okazał się Norweg Robert Johansson, który po raz kolejny udowodnił, że na mamucich obiektach czuje się znakomicie. Tydzień temu przez chwilę był nawet rekordzistą świata w długości lotu! Na słoweńskiej Letalnicy skoczył 233 metry i okazał się najlepszy z tych, którzy musieli walczyć o awans do pierwszej serii.
Drugie miejsce zajął Piotr Żyła po skoku na odległość 226 metrów. Polak pokazał się ze świetnej strony, ale i tak dość minimalnie wyprzedził Niemca Markusa Eisenbichlera (236 metrów). Najdłuższy skok podczas czwartkowej rywalizacji oddał jednak Johann Andre Forfang - 241,5 metra. Norweg został jednak zdyskwalifikowany.
Awans do konkursu wywalczył też Dawid Kubacki (215 metrów i 16. miejsce), a kwalifikacji niestety nie przebrnął Jan Ziobro. Pozostali dwaj Polacy - Kamil Stoch i Maciej Kot - start w pierwszej rundzie zawodów mieli zapewniony dzięki miejscom w pierwszej "dziesiątce klasyfikacji generalnej". Obaj odpuścili jednak swoje skoki, podobnie zresztą jak większość czołówki. W kwalifikacjach nie skakali m.in. Stefan Kraft, Andreas Wellinger czy Michael Hayboeck.
Trzeba oszczędzać energię, dlatego kwalifikacje odpuściłem dwa dobre skoki wystarczą, aby zapoznać się ze skocznią i złapać dobre czucie
— Maciej Kot (@maciekkot7) 23 marca 2017
Pełne wyniki kwalifikacji: https://t.co/F6ElrJa7BR #Planica #skijumpingfamily #skoki pic.twitter.com/LSitZC4rFm
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 23 marca 2017