Przed wylotem jeszcze trenowali w Szczyrku, ale nie wszyscy , bo Łukasz Kruczek kazał odpoczywać Kamilowi Stochowi. Najdalej latał tym razem Maciek Kot. W piątek, już w Sapporo, odbędzie się oficjalny trening i kwalifikacje do konkursu. Na sobotę przewidziano pierwszą serię konkursu, a na niedzielę drugą. Tak Japończycy podzielili sobie zawody, żeby cieszyć się nimi dłużej.
PŚ w Sapporo. Polscy skoczkowie lecą na podbój Japonii
Do latania są przyzwyczajeni, ale zapewne tym razem będą go mieli dosyć. O 15.40 nasi skoczkowie wylatują do Japonii, gdzie będą występować w Sapporo. Na miejscu wylądują dopiero w czwartek wieczorem.