Siedemnaście lat. Tak długo czekaliśmy na równie emocjonującą końcówkę sezonu. Wówczas o końcowe trofeum walczyli: Kazuyoshi Funaki, Andreas Widhoelz i Primoz Peterka. Wygrał ten ostatni, choć w ostatnim konkursie zawiódł na całej linii. U siebie w Planicy zajął dopiero siódme miejsce. Rywale okazali się równie słabi/zdenerwowani/przestraszeni. Zakończyli konkurs na czwartym i szóstym miejscu, co dało Słoweńcowi drugi triumf z rzędu w Pucharze Świata. Tym razem będzie podobnie?
PŚ w Trondheim: Polacy daleko. Piotr Żyła zawiódł kibiców!
Liderem wciąż jest Peter Prevc. Naciskają go jednak Severin Freund i Stefan Kraft. Austriak wydaje się nie wytrzymać presji. Skacze po prostu przeciętnie. Co innego Niemiec. Momentami można odnieść wrażenie, że on sam jest swoim największym rywalem. Lider reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów przypomina radziecką rakietę kosmiczną. Jak akurat zadziała, odfruwa w przestworza: wychodzi w powietrze, kładzie się na nartach i przeskakuje skocznie. Kilka razy w tym sezonie mógł właśnie z tego powodu nabawić się groźnej kontuzji. A najgorsze dopiero przed nim - loty na legendarnej Letalnicy w Planicy. Padnie rekord?
Najpierw jednak Oslo. W Norwegii - na "polskiej Holmenkollen" - wystąpi czterech Polaków: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka i Jan Ziobro. W sobotę nie zawiedli - Stoch był piąty, a Żyła szósty
Gdzie oglądać transmisję TV z konkursu Pucharu Świata w Oslo? Początek zawodów o 14:15. Transmisję przeprowadzi TVP1 oraz Sport.TVP.PL.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail