Sprint nigdy nie należał do mocnych stron polskiej królowej nart, czego nie można powiedzieć o biegu łączonym.
Warto przypomnieć sytuację z Canmore, gdzie w grudniu zeszłego roku Kowalczyk uplasowała się w sprincie na miejscu w trzeciej dziesiątce, a dzień później wygrała bieg łączony. Oby podobny scenariusz spełnił się również w Soczi.
W Rosji nie startują jedne z najgroźniejszych rywalek Polki - Norweżki Marit Bjoergen i Therese Johaug. Obie panie przygotowują się indywidualnie do mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, które na przełomie lutego i marca odbędą się w Val di Fiemme.
PŚ w Soczi, bieg łączony na 15 km kobiet: Transmisja TV w TVP 2 i Eurosport, początek o godz. 10.45.