Kamil Stoch, skoki narciarskie

i

Autor: East News Kamil Stoch

Raw Air: Niewykorzystana szansa Kubackiego. Stoch tuż za podium. Kraft najlepszy w Lillehammer

2019-03-12 18:50

Drugi indywidualny konkurs podczas norweskiego turnieju Raw Air zakończył się zwycięstwem Austriaka. W Lillehammer świetnie spisał się Stefan Kraft, który z dużą przewagą wygrał nad Robertem Johanssonem. Tym samym zmniejszył stratę do Norwega w klasyfikacji generalnej Raw Air. Tuż za podium uplasował się natomiast Kamil Stoch.

W tym roku pogoda postanowiła nie ułatwiać zadania organizatorom Raw Air i od początku cyklu daje się we znaki. Ze względu na mocny wiatr w Oslo nie odbyła się druga seria konkursu drużynowego, a w pierwszej panowała prawdziwa loteria. Ciąg dalszy problemów z warunkami pogodowymi miał miejsce w Lillehammer.

Nie dość, że tuż przed zawodami zaczął sypać gęsty śnieg, to podmuchy wiatru ponownie sprawiały, że loty nie były do końca bezpieczne i ciężko było mówić o sprawiedliwych warunkach. Nie wszyscy potrafili sobie z tym poradzić. Mimo tego początkowo oglądaliśmy dalekie skoki. Z dobrej strony pokazał się między innymi Robin Pedersen, który wylądował na 136 metrze i otwierał drugą dziesiątkę po pierwszej serii.

Tak daleko nie zdołali odlecieć Stefan Hula i Jakub Wolny. Skoczyli odpowiednio 126 i 124,5 metra i długo musieli czekać na awans do drugiej serii. Ostatecznie znaleźli się pod koniec trzeciej dziesiątki i mogli myśleć o poprawieniu się w swoich drugich próbach. Takiej szansy nie miał Piotr Żyła. Wiślanin osiągnął 120,5 metra, a to okazało się niewystarczającą odległością na zakwalifikowanie się do rundy finałowej.

Zdecydowanie dalej poszybował Dawid Kubacki, który wylądował na 133 metrze. Lepsi od niego w pierwszej serii okazali się jedynie Stefan Kraft (139 metrów) i Robert Johansson (135 metrów). Nieco bliżej od Kubackiego lądował natomiast Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski osiągnął 130 metrów i plasował się na ósmym miejscu przed drugą rundą.

Na początku serii finałowej niewielu skoczków potrafiło poprawić swój rezultat z pierwszej próby. W tym nielicznym gronie znalazł się Jakub Wolny, który poszybował 129 metrów. Zdecydowanie bliżej skoczył Stefan Hula osiągając 122,5 metra. Obaj zakończyli zmagania na początku trzeciej dziesiątki.

Swojej szansy na walkę o podium nie wykorzystał Kubacki. W rundzie finałowej skoczył zdecydowanie krócej i osiągnął 126,5 metra. Spowodowało to, że spadł aż na ósmą pozycję. Tym samym zamienił się miejscami ze Stochem. Zawodnik z Zębu w swojej drugiej próbie poszybował 137 metrów i ostatecznie zajął czwarte miejsce.

Wygrał natomiast Stefan Kraft, który oddał zdecydowanie najlepszy skok w całym konkursie. Austriak osiągnął 141 metrów i ze sporą przewagą wygrał nad Robertem Johanssonem. Dzięki temu zmniejszył dystans do Norwega w klasyfikacji generalnej Raw Air. Podium uzupełnił Ryoyu Kobayashi.

Raw Air: Lillehammer - konkurs indywidualny

Witamy w relacji na żywo z konkursu indywidualnego w Lillehammer. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 17:00. Bądźcie z nami!

Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z drugiego etapu Raw Air. Dziś odbędzie się konkurs indywidualny w Lillehammer.

Nawet chwili wytchnienia nie mają skoczkowie w norweskim turnieju. Po zawodach w Oslo w mgnieniu oka przenieśli się do Lillehammer, aby walczyć o kolejne punkty Pucharu Świata i w klasyfikacji generalnej Raw Air. W tej prowadzi Robert Johansson, ale jego przewaga nieco zmalała po poniedziałkowych kwalifikacjach.

Na czołowych lokatach na próżno szukać Polaków. Najwyżej sklasyfikowanym z naszych reprezentantów jest Kamil Stoch, ale ze sporą stratą do lidera zajmuje dopiero dziesiąte miejsce. W kwalifikacjach również nie było rewelacji ze strony polskich skoczków. W serii próbnej natomiast Stoch był najlepszy!

Niestety, znów możemy być świadkami nieco loteryjnego konkursu. Niewykluczone, że podmuchy wiatru będą osiągać prędkość do 5 m/s, co znów wpłynie na wyniki osiągane przez zawodników. Ponadto w Lillehammer zaczął padać gęsty śnieg. Obyśmy nie oglądali takich scen, jak miało to miejsce podczas zawodów drużynowych w Oslo.

Zaczynamy!

W kwalifikacjach Norwegowie z tak zwanej "puli narodowej" radzili sobie całkiem nieźle. Teraz nie powtórzyli swoich wyników. Żaden z nich nie doleciał do punktu K. Prowadzi Joakim Aune, który osiągnął 116,5 metra.

Michaił Nazarov poszybował zdecydowanie najdalej, jak na razie. Rosjanin osiągnął 123,5 metra, nie miał jakiś fenomenalnych warunków i obejmuje prowadzenie. Niewykluczone, że był to skok na drugą serię.

Piękny lot Mackenzie Boyd-Clowes'a. Kanadyjski skoczek wylądował na 129 metrze. Wysokie noty za styl, niewiele punktów odjętych za wiatr i Boyd-Clowes na pierwszym miejscu.

Kapitalny skok Robina Pedersena! Norweg wylądował na 136 metrze. Miał jednak znakomite warunki i odjęto mu sporo punktów. Mimo tego i tak obejmuje prowadzenie.

Całkiem niezła próba w wykonaniu Stefana Huli. Polak wylądował na 126 metrze, dostał wysokie noty za styl, co w sumie daje mu piąte miejsce. Spore szanse na awans do drugiej serii.

Wraca, wraca do wysokiej formy Peter Prevc. Kolejny dobry skok w jego wykonaniu. Tym razem poszybował na odległość 131,5 metra wykorzystując wiatr pod narty. Jest na czwartym miejscu.

Kolejny daleki lot. Tym razem w wykonaniu Simona Ammanna, który poszybował 133,5 metra. Dostał mocny podmuch wiatru pod narty i przez to miał sporo odjętych punktów. Będzie na drugim miejscu.

Philipp Aschenwald musiał zejść z belki, ale gdy się już od niej odbił poleciał bardzo daleko. Austriak osiągnął 138,5 metra, dzięki czemu mamy zmianę lidera.

Przed skokiem Jakuba Wolnego belka powędrowała jedną pozycję w dół. I mogło mieć to wpływ na odległość. Wolny skoczył 124,5 metra i obecnie nie ma zapewnionego awansu. Jest na dziesiątym miejscu.

Junshiro Kobayashi potwierdza formę z wczorajszych kwalifikacji. Japończyk wylądował na 138 metrze, ale miał bardzo dużo odjętych punktów za wiatr, nieco ponad 15. Jednak Starszy z braci Kobayashi obejmuje prowadzenie.

A na drugie miejsce wskakuje Domen Prevc. Słoweniec wylądował na 135 metrze, ale dostał wysokie noty za styl. Z Kobayashim przegrywa prawie o cztery punkty.

Wiatr przybrał na sile. Dlatego jury obniżyło belkę jeszcze o dwie pozycje. Parząc na skok Daniela Hubera, była to bardzo dobra decyzja bo Austriak poszybował aż 137,5 metra i oczywiście obejmuje prowadzenie.

Zepsuł swój skok Halvor Egner Granerud. Tylko 105,5 metra Norwega. A to oznacza, że w drugiej serii zameldował się Jakub Wolny.

A po krótkim skoku Romana Koudelki na odległość 121,5 metra w rundzie finałowej jest także Stefan Hula.

Zaskakująco słabo Karl Geiger. Tylko 122,5 metra. Niemiec trafił jednak na gorsze warunki. Ale jego start w drugiej rundzie nie jest zagrożony. Obecnie 14. lokata.

Zbliżają się skoki Polaków, a więc...

Warunki pogorszyły się zdecydowanie, bo i Markus Eisenbichler wylądował blisko. 122 metry skoczył mistrz świata i dopiero 16. pozycja.

Lider Raw Air jednak odleciał! Robert Johansson wylądował na 135 metrze. Norweg obejmuje prowadzenie.

Piękny skok Dawida Kubackiego! Wylądował dwa metry bliżej od Johanssona, w bardzo podobnych warunkach. Polak jest za Norwegiem na drugim miejscu.

Blisko, bardzo blisko Piotr Żyła. Wiślanin starał się wycisnąć z tego skoku, jak najwięcej. Ale osiągnął tylko 120,5 metra i najprawdopodobniej nie będzie go w drugiej serii.

Stefa Kraft z najlepsza odległością w konkursie! Austriak osiągnął 139 metrów. Kraft wyprzedza Johanssona i obejmuje prowadzenie.

Bardzo wysoko nad zeskokiem leciał Kamil Stoch, ale nie zdołał odlecieć. 130 metrów to za mało, aby myśleć o czołowych lokatach. Jest na siódmym miejscu.

W tym samym miejscu co Stoch wylądował Ryoyu Kobayashi. Japończyk będzie jednak wyżej od Polaka i ex aequo z Peterem Prevcem jest na szóstej pozycji. Różnice w czołowej dziesiątce są jednak niewielkie.

Zaczynamy drugą serię konkursu!

Stefan Hula nie miał szczęścia do warunków. Dlatego też skoczył krócej niż w pierwszej serii. 122,5 metra osiagnął Polak i jest na drugim miejscu.

Zdecydowanie lepiej poradził sobie Jakub Wolny. Poleciał dalej niż w swojej pierwszej próbie. Wylądował na 129 metrze i obejmuje prowadzenie.

Poprawił się także Andreas Wellinger. Niemiec poszybował na odległość 132 metrów. Teraz to on zasiądzie, a w zasadzie stanie na miejscu przeznaczonym dla lidera.

Dla Markusa Eisenbichlera może być to jeden z gorszych startów w tym sezonie. Teraz co prawda skoczył nieco dalej, bo wylądował na 129 metrze, ale nie da mu to prowadzenia. Jest drugi.

W końcu urodziny trzeba uczcić.

Na pozycji lidera wciąż bez zmian. Yukiya Sato skoczył za słabo, aby myśleć o poprawieniu swojej lokaty. Tylko 118 metrów Japończyka i dopiero dziesiąta lokata.

Doczekaliśmy się dalekiego skoku. Prowadzenie w konkursie objął Markus Lindvik, który osiągnął 134,5 metra. Miał jednak bardzo mocny wiatr pod narty.

Jeszcze dalej pofrunął rodak Lindvika! Johann Andre Forfang skoczył 138,5 metra. Zdecydowanie jedna z najlepszych prób w całym konkursie.

Robin Pedersen nie utrzyma swojej wysokiej lokaty po pierwszej serii. W swojej drugiej próbie skoczył tylko 118,5 metra i zanotuje spory spadek w klasyfikacji. Obecnie jest na dziewiątym miejscu.

Daleko Kamil Stoch! Zdecydowanie lepiej niż przed kilkunastoma minutami. 137 metrów w jego wykonaniu. Dostał znakomite noty za styl i jest na prowadzeniu!

I znów bardzo podobnie skoczył Ryoyu Kobayashi! Japończyk osiągnął 137 metrów, ale ze względu na gorsze warunki wyprzedza Polaka. Różnica między zawodnikami jest jednak niewielka. Półtora punktu.

Swojej pozycji nie utrzyma natomiast Junshiro Kobayashi. Starszy z braci skoczył 127,5 metra i plasuje się tuż za podium, na czwartym miejscu.

Duże problemy w locie miał Daniel Huber. Tylko 117,5 metra Austriaka. Może mieć pretensje jedynie do siebie.

Niestety... Dawid Kubacki nie zawalczy o podium. Tylko 126,5 metra i to w dobrych warunkach. Dopiero szóste miejsce Polaka.

Świetny skok Roberta Johanssona! 138,5 metra lidera Raw Air, który prawdopodobnie powiększy swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. Norweg na prowadzeniu.

Stefan Kraft wygrywa konkurs w Lillehammer! Austriak skoczył 141 metrów i zmniejsza straty do Johanssona w Raw Air! Kamil Stoch tuż za podium. Nieco szkoda tego pierwszego skoku.

To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.

Najnowsze