Jaromir Jagr i Inna Puhajkova zakochali się w sobie bez pamięci. Mimo czternastoletniej różnicy wieku, byli ze sobą bardzo szczęśliwi przez ponad sześć lat. W 2010 roku czeski hokeista poprowadził swoją reprezentację do triumfu w mistrzostwach świata w Niemczech. Z trybun oklaskiwała go ukochana modelka. Dwa i pół roku po tym wielkim sukcesie ich wspólne życie było już jednak tylko przeszłością. W rozmowie z "Blesk" Inna Puhajkova wróciła jednak do związku z Jagrem. Wyjawiła przy tym, jak wyglądało świętowanie wielkiego sukcesu Czechów na czempionacie.
Ewa Brodnicka zmierzyła swoje DUŻE PIERSI! Rozmiar stanika zaskakuje! WIDEO
- To był totalny odlot. Prawdopodobnie nie spałam dwa dni z rzędu. Finał skończył się w nocy, zabrałyśmy chłopaków na kolację i około drugiej w nocy ruszyłam do Pragi. Po drodze zatrzymałam się w Pilźnie, wzięłam prysznic, zjadłam śniadanie i kontynuowałam. Chłopaków spotkałyśmy znowu późnym wieczorem i balowaliśmy razem do czwartej nad ranem. Taki sukces trzeba świętować, nawet jeśli ktoś już nie może - powiedziała Puhajkova.
Radwańska przeszła BOLESNY ZABIEG NA TWARZ! Opowiedziała szczegóły! WIDEO i ZDJĘCIE
- Kilka razy widziałam jak pił, ale zawsze robił to dopiero po sezonie. Jeśli wypił piwo, to było już naprawdę dużo. Podczas większych imprez wybierał wódkę i sok. Wydaje mi się, że czasami miał problem, żeby w takich chwilach zupełnie się rozluźnić, bo bał się, że ktoś go przyłapie i zrobi mu zdjęcia - opisała Jagra zjawiskowa 34-letnia modelka.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj