Już zimą polscy skoczkowie dostaną ostateczną wersję butów, które wyprodukuje polska firma Nagaba. Dyrektor koordynator w Polskim Związku Narciarskim jest zadowolony z prototypów, które próbowali ostatnio polscy skoczkowie. - Najważniejsze, że już zaczynam widzieć efekty - przyznaje Małysz. "Orzeł z Wisły" w wywiadzie dla sportowefakty.wp.pl wyjaśnił, że od 3 lat starał się znaleźć firmę, która sprostałaby wyzwaniu.
Po wielu zagranicznych firmach, polskie przedsiębiorstwo spełniło oczekiwania naszego mistrza. Nagaba to istniejące od ponad 25 lat przedsiębiorstwo działające w Krapkowicach-Otmęciu pod Opolem. Gdy Simon Ammann na igrzyskach olimpijskich w Vancouver pokonał dwukrotnie Adama Małysza zdobywając dwa złote krążki, sukces szwajcara przypisany został jego innowacyjnym wiązaniom. Już wtedy zdano sobie sprawę, że sam talent i trening to w skokach za mało.
W ten unikatowy projekt dla polskich skoków narciarskich zaangażowało się starostwo powiatowe, powiatowy urząd pracy, Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki i park naukowo-technologiczny. Zadowolony z nowości jest także Dawid Kubacki. - Po to się je wprowadza, aby wyprzedzić świat. Nie stoimy w miejscu. Ważne jest urwanie rywalom choćby dziesiątych części punktu - mówi mistrz świata z Seefeld. Pierwsze konkurs Pucharu Świata już 23 Listopada w Wiśle.