Jeszcze kilka lat temu, gdy myślało się o Apoloniuszu Tajnerze na myśl przychodziły przede wszystkim wielkie sukcesy Adama Małysza. Bo to właśnie na okres pracy obecnego prezesa PZN w polskiej kadrze przypadła eksplozja talentu Orła z Wisły. Były szkoleniowiec miał to szczęście współpracować z legendą polskiego sportu i razem z nim świętować największe sukcesy. W późniejszych latach kariery Małysza ich drogi nieco się rozeszły, ale los chciał, że znów pracują razem i robią wszystko, aby polskie skoki narciarskie nadal były na światowym szczycie. Niewykluczone jednak, że Małysz z tym zadaniem będzie musiał poradzić sobie już bez Tajnera. Więcej szczegółów znajdziecie w galerii poniżej.
Kamil Stoch na PRZERAŻAJĄCYM ZDJĘCIU. Nie tak miało być, padły GORZKIE słowa. Aż wieje zimnem!