Kurzajewski wymianiał miejsca Polaków. Tak też było w przypadku Stefana Huli, a że potem dodał "a"? Internauci twierdzą, że prezenter w wulgarny sposób przekręcił nazwisko naszego skoczka. Wulgaryzm - jeśli rzeczywisćie - się pojawił - to tylko w wersji mówionej, bo nazwisko zawodnika pisze sie przez samo "h"...
A Wy co sądzicie? Maciej Kurzajewski już na początku 2016 zaliczył językową wpadkę roku?