Duża skocznia w Garmisch-Partenkirchen została otwarta w 1934 roku i początkowo jej punkt K wynosił 115 metrów. To właśnie na ttym obiekcie od lat co roku odbywa się noworoczny konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Grosse Olympiaschanze to część większego kompleksu, gdzie znajdują się też skocznie K-80, K-43 i K-20.
W 2007 roku stara Grosse Olympiaschanze została jednak zburzona. Wysadzono ją za pomocą podłożonych ładunków wybuchowych, a w jej miejscu powstał nowoczesny obiekt, spełniający wszelkie wymogi FIS, którego punkt konstrukcyjny umiejscowiono na 125. metrze.
Co ciekawe podobnie jak w przypadku skoczni w Oberstdorfie rekordzistą był Adam Małysz. Jednak jeśli chodzi o Garmisch-Partenkirchen, to jego wynik pozostawał niepobity aż przez siedem lat. Na starej Grosse Olympiaschanze w 2001 roku mistrz z Wisły skoczył 129,5 metra i aż do jej zburzenia w 2007 roku nikomu nie udało się polecieć dalej.
Obecnie na skoczni o rozmiarze (HS) 142 metrów rekord wynosi 143,5 metra, a autorem tego wyniku jest Simon Amman (2010 rok). Cztery lata później jeszcze dalej w Ga-Pa poleciał Anders Jacobsen, ale był to jedynie skok treningowy, dlatego też rekord nie jest oficjalny.
Do soboty wydawało się, że niemieckie obekty Turnieju Czterech Skoczni są przeklęte dla reprezentantów Polski. W poprzednich edycjach TCS żadnemu z biało-czerwonych nie udało się wygrać na żadnej z nich! W Ga-Pa najlepsze wyniki osiągali Józef Przybyła (trzecie miejsce w 1964 roku), Adam Małysz (trzecie miejsce w 2001, 2002 i 2011 roku oraz drugie w 2003 roku) i Kamil Stoch (drugie miejsce w 2017 roku). Po konkursie w Oberstdorfie i zwycięstwie Stocha liczymy jednak, że i w przypadku Garmisch-Partenkirchen ta zła passa zostanie przełamana.
Noworoczny konkurs w Ga-Pa odbędzie się 1 stycznia 2018 roku, a jego start przewidziano na 14:00.
ZOBACZ: Adam Małysz tonuje nastroje po konkursie w Oberstdorfie