Simon Ammann, Adam Małysz

i

Autor: P. GAJEK SE/EAST NEWS Simon Ammann, Adam Małysz

Co za słowa!

Wyznanie wielkiego rywala Adama Małysza po latach wgniotło nas w fotel. Naprawdę był gotów to zrobić

2023-12-05 16:27

Adam Małysz nie ma obecnie zbyt wielu powodów do zadowolenia. Polscy skoczkowie fatalnie rozpoczęli sezon i walczą z kryzysem, a humor "Orła z Wisły" w minimalnym stopniu mogą poprawić wspomnienia z dawnych lat. Jednym z największych rywali Małysza był Simon Ammann, którego wyznanie ostatnio odświeżono. Po latach słowa Szwajcara o Polaku po prostu wgniotły nas w fotel.

Początek sezonu 2023/24 to dla polskich kibiców pasmo rozczarowań. Wszyscy skoczkowie Thomasa Thurnbichlera skaczą poniżej oczekiwań, co z pewnością przyprawia o ból głowy Adama Małysza. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego miał zdecydowanie większe oczekiwania, zwłaszcza po udanym pierwszym sezonie pod wodzą Austriaka. Teraz musi jednak liczyć na odbudowę Biało-Czerwonych, co wymaga czasu. W trudnych chwilach warto poprawić sobie humor, m.in. wspominając lepsze czasy. A tych w karierze Małysza nie brakowało. Ostatnio TVP Sport postanowiło odświeżyć historię pożegnalnego benefisu "Orła z Wisły", który pokazano od kulis. O klasie czterokrotnego zdobywcy Kryształowej Kuli najlepiej świadczą ówczesne komentarze jego rywali, spośród których na pierwszy plan przebił się Simon Ammann.

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!
Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Simon Ammann naprawdę powiedział to o Małyszu

26 marca 2011 r. w Zakopanem pojawiło się wiele gwiazd skoków narciarskich, a kilka z nich skomentowało koniec kariery Małysza w specjalnym filmie dokumentalnym "Ostatni skok". Pożegnanie wybitnego polskiego skoczka od kulis trafiło po ponad dwunastu latach na oficjalny YouTube TVP Sport. W gronie rozmówców znalazł się właśnie Ammann, który rozbroił nas swoim wyznaniem.

- Miesiąc temu, po mistrzostwach świata w Oslo, walczyliśmy z Adamem o kolejne zwycięstwa w Pucharze Świata. Ja chciałem wygrać 20. konkurs, ale wiedziałem, że Adam ma na swoim koncie 39 zwycięstw i niedługo skończy karierę. Powiedziałem mu, że gdyby nastąpiła taka sytuacja, że on by prowadził, a ja oddawałbym ostatni skok i byłbym jedynym, który może go wyprzedzić, to specjalnie oddałbym krótszy skok. W ten sposób chciałem wyrazić swój szacunek do Adama i go uhonorować. Niestety takiej sytuacji nie było, ale byłem gotów to uczynić - powiedział Szwajcar dwanaście lat temu. Ostatecznie Małysz zakończył karierę z 39 zwycięstwami w PŚ, a 42-letni Ammann wciąż skacze i ma na koncie 23 pucharowe triumfy.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze