Radwańska do tej pory 21 razy grała w finale turnieju WTA. Wygrała 14 razy. Starcie z Bencic jest więc okazją do małego jubileuszu. Piętnasty wygrany turniej - i to na dwa dni przed startem Wimbledonu - byłby z pewnością znakomitym prognostykiem przed absolutnie najważniejszym dla naszej zawodniczki startem w tym sezonie.
Gołota kontra MASA! Bokser stawia ultimatum!
Tym bardziej, że Belinda Bencic udowodniła już w tym tygodniu, że grać potrafi. 18-latka sprawiła w Eastbourne sporą niespodziankę. Wyeliminowała w drodze do finału Monę Barthel, Madison Keys, Johannę Kontę oraz dwie faworytki: Eugenie Bouchard oraz Karolinę Woźniacką. W dwóch ostatnich przypadkach nadziei szwajcarskiego tenisa dopisało jednak szczęście. O wyniku decydował krecz przeciwniczek.
- To dla mnie trochę niezręczna sytuacja. Wolałam awansować w inny sposób. Mam nadzieję, że Karolina będzie gotowa na Wimbledon - podsumowała swój start w Eastbourne Bencic.
Radwańska do tej pory z Bencic jeszcze nie grała. Ostatnio w finale była w zeszłym roku, w Montrealu. W dwóch setach pokonała wówczas starszą z sióstr Williams, Venus.
Transmisja ze starcia Radwańska - Bencic w TVP Sport oraz na SPORT.TVP.PL od godziny 14:30!
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail