Agnieszka Radwańska kupiła apartament w Zakopanem [ZDJĘCIA]

2017-08-01 5:00

Agnieszka Radwańska (28 l.) zarabia krocie i mądrze inwestuje. - Najchętniej w nieruchomości. Mam kilka apartamentów w ciekawych miejscach, w Warszawie, w Krakowie, w Miami - mówi tenisowa gwiazda. Na tym nie koniec. Kiedy Isia zechce wybrać się w Tatry lub nad Bałtyk, to tam też może mieszkać u siebie. Kupiła bowiem mieszkania w Zakopanem i w Sopocie. Zobaczcie ZDJĘCIA.

Jak dowiedział się "Super Express", Radwańska jest właścicielką pięknego apartamentu w luksusowym kompleksie hotelowym Nosalowy Dwór. To dlatego ostatnio zamiast grzać się po sezonie w tropikach - jak robiła to w minionych latach - chętnie wypoczywa w Zakopanem. W resorcie położonym u podnóża gór tenisistka korzystać może m.in. z nowoczesnego SPA. Kiedy walczy w tenisowych turniejach na całym świecie, jej mieszkanie nie stoi puste. Wynajmowane jest gościom przez zarządcę inwestycji, a Radwańska - tak jak inni właściciele luksusowych apartamentów w kompleksie Nosalowy Dwór - dostaje od właściciela hotelu coroczny ryczałt, procent od wartości jej nieruchomości.

Radwańska kupiła też apartament w Sopocie, co potwierdziła jej matka Katarzyna, opowiadając o ślubie i weselu słynnej córki.

- Na podróż poślubną przyjdzie czas pewnie po sezonie. Namawiam ich, by był to Sopot. Isia kupiła tam apartament nad morzem. Będą mieli czas, by odpocząć. Była tam tylko raz, z sześcioma przyjaciółkami, na wieczorze panieńskim tydzień przed ślubem. Dawid tego mieszkania jeszcze nie widział. W październiku, po sezonie będzie tam spokój, cisza i dużo jodu - powiedziała Katarzyna Radwańska w rozmowie z portalem Naszemiasto.pl.

Tenisowa gwiazda od lat jest w czołówce najlepiej zarabiających polskich sportowców. Według szacunków "Super Expressu", w ubiegłym roku wzbogaciła się o ponad 37 milionów złotych (17 mln z turniejowych nagród, reszta to kontrakty reklamowe). - Szanuję pieniądze, bo kiedyś ich nie miałam. Nie było nic, bo wszystko inwestowaliśmy w tenis. Nie obnoszę się z pieniędzmi, nie szastam nimi na prawo i lewo. Źle bym się wtedy czuła - powiedziała Agnieszka w swojej książce "Jestem Isia".

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze