W pierwszym secie Polka toczyła wyrównaną walkę z 11. rakietą świata. Obie tenisistki traciły swoje podania, ale potrafiły szybko niwelować tę stratę. Gdy wydawało się, że wszystko zmierza do tie-breaka, krakowianka zagrała fantastyczny gem przy serwisie rywalki. Od stanu 15:40 wygrała cztery punkty z rzędu, później Czeszka popełniła dwa proste błędy i wręcz podarowała Radwańskiej triumf w pierwszej partii.
Zobacz: ATP Petersburg: Porażka Jerzego Janowicza. Polak zatrzymany w 1/8 finału
Drugi set to był już koncert Polki. Poprawiła swój serwis, pewnie wygrywała swoje podania i łatwo zwyciężyła 6:2. Trzeba przyznać, że Radwańska uwielbia grać z Pliskovą, gdyż wygrała z nią wszystkie cztery mecze w karierze.
W półfinale turnieju WTA w Tokio Polka zmierzy się ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą lub Serbką Aną Ivanović. Jeżeli nasza najlepsza tenisistka utrzyma wysoką formę, to ma szansę na swój drugi tytuł w Japonii. Pierwszy wygrała w 2011 roku, natomiast rok później poległa w finale z Nadią Pietrową.
WTA Tokio - ćwierćfinał:
Agnieszka Radwańska - Karolina Pliskova 7:5, 6:2