Iga Świątek imponuje w Dosze, ale nie tylko. Aż ciarki przechodzą!
W Dosze Iga Świątek właściwie nie ma sobie równych. Trzy ostatnie edycje tego prestiżowego turnieju padały jej łupem, a w tym roku Polka jest o dwa kroki od czwartego triumfu z rzędu. Po zaciętej trzysetowej batalii z Lindą Noskovą, w ćwierćfinale z Jeleną Rybakiną poszło trochę łatwiej. Świątek wygrała z wielką rywalką w powtórce zeszłorocznego finału 6:2, 7:5 i zameldowała się w półfinale, w którym zagra z Ons Jabeur lub Jeleną Ostapenko. Ta druga jest jej prawdziwą zmorą, ale gdzie przełamać czarną serię (0-4 w bezpośrednich starciach) jeśli nie w stolicy Kataru?
Kiedy gra Iga Świątek półfinał WTA Doha? Z kim i o której godzinie kolejny mecz?
Wygrana z Rybakiną to dla Świątek 15. zwycięstwo z rzędu w Dosze! Takiej serii w historii tego turnieju rozgrywanego od 2001 roku nie miała żadna inna tenisistka. Polka stoi przed szansą wyśrubowania tego rekordu do 17 wygranych, co oznaczałoby jej czwarty triumf z rzędu.
Warto jednak pamiętać, że najlepsza polska tenisistka błyszczy nie tylko w Dosze. Najlepiej świadczy o tym jej fenomenalny bilans we wszystkich turniejach rangi WTA 1000 - zwycięstwo z Rybakiną to jubileuszowa 100. wygrana! Świątek do osiągnięcia tej bariery potrzebowała jedynie 121 meczów, a szybsza od niej była tylko legendarna Serena Williams, która wygrała 100 ze 115 takich spotkań.
Raszynianka wypada lepiej od m.in. Marii Szarapowej (potrzebowała 123 meczów), Wiktorii Azarenki (126) i... Agnieszki Radwańskiej (138). Przez lata to właśnie Isia zachwycała polskich kibiców w turniejach WTA 1000, ale Świątek radzi sobie w nich jeszcze lepiej.
Półfinał ze zwyciężczynią meczu Jabeur - Ostapenko odbędzie się już w piątek, 14 lutego. Iga zapytana przez Macieja Zarębę o ewentualne starcie z Łotyszką wyraziła gotowość. Z pewnością nie zabraknie jej motywacji, aby na uwielbianym korcie w Dosze po raz pierwszy wygrać z Ostapenko.
Iga Świątek pokonała Jelenę Rybakinę! Polka w półfinale WTA Doha!