Mecz trwał aż trzy godziny i czterdzieści minut! W pierwszych dwóch setach doszło do tie-breaków. Dopiero w trzeciej partii nasza tenisistka wyraźnie opadła już z sił. Brazylijka w ćwierćfinale turnieju WTA 500 zagra z Brytyjką Emmą Raducanu albo z Tunezyjką Ons Jabeur (nr 2). Był to drugi pojedynek obu tenisistek w cyklu WTA. W ubiegłym roku w Rzymie Brazylijka także zwyciężyła 7:5, 6:4.
Niesamowicie długie dwa sety
Środowy mecz był jeszcze bardziej zacięty. Dwa pierwsze sety zakończyły się tie-breakami i trwały łącznie dłużej niż niejedna trzysetówka – dwie godziny i 47 minut. Linette miała dużą szansę zakończyć drugą partię wcześniej, bo przy w ósmym gemie przełamała rywalkę i w dziewiątym wystarczyło wykorzystać własny serwis, ale Brazylijka błyskawicznie odrobiła stratę. W trzecim secie Brazylijka od razu uzyskała przewagę, Linette zdołała wygrać tylko jednego gema.
W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Linette występuje jeszcze w grze podwójnej w parze z Bernardą Perą. W ćwierćfinale polsko-amerykańsku duet zagra z rozstawionymi z numerem trzecim Chan Hao-Ching z Tajwanu i Meksykanką Giulianą Olmos.