Zajmująca obecnie 3. miejsce w rankingu WTA Coco Gauff stanęła przed olbrzymią szansą, aby po raz drugi w swojej karierze pokonać Igę Świątek i to w półfinale Ronald Garros. Piekielnie ważne starcie miało również ogromny ładunek emocjonalny, co młoda Amerykanka potwierdziła podczas drugiego seta. Po jednym z serwisów polskiej tenisistki sędzia liniowy wywołał aut, jednak sędzia główna zmieniła decyzję i przyznała punkt Idze Świątek uznając, że piłka była zagrana prawidłowo. To wywołało reakcję Gauff, której wielu kibiców mogło się nie spodziewać. Młoda, bo zaledwie 20-letnia Amerykanka popłakała się po tej decyzji. Szybko jednak wzięła się w garść i wygrała gema, przełamując w dodatku Igę Świątek przy stanie 1:3.
nie wytrzymała
Coco Gauff popłakała się podczas meczu z Igą Świątek. Młoda Amerykanka nie wytrzymała, ogromne nerwy
Podczas półfinałowego meczu Roland Garros pomiędzy Igą Świątek i Coco Gauff, kibice byli świadkami dość zaskakującej sytuacji. W drugim secie młoda Amerykanka nie utrzymała nerwów na wodzy i po jednej z wymian popłakała się tuż przed kamerą. Wszystko przez zmianę decyzji sędziego, po której przyznano punkt Idze Świątek.