Iga Świątek i Dajana Jastremska w Indian Wells zagrają ze sobą po raz trzeci. Pierwsze spotkanie rozegrały już dawno temu, a 18-letnia wtedy Ukrainka pokonała 17-letnią Polkę 7:6, 6:4 w Pucharze Federacji. Drugi mecz Świątek i Jastremska rozegrały w lutym w Dubaju. Ukraińska tenisistka w pierwszym secie zawiesiła Idze wysoko poprzeczkę, ale w drugim dominowała już nasza gwiazda, a rywalka zmagała się z urazem szyi. Świątek wygrała 7:5, 6:0.
ZOBACZ: Dajana Jastremska to prawdziwa piękność! Od zdjęć robi się gorąco jak w saunie
Dajana Jastremska gra bardzo agresywny tenis, niemal każdym uderzeniem stara się skończyć punkt. Ma mocny płaski serwis, lubi ofensywnie atakować podanie rywalek. Teraz w rozmowie z ukraińskim serwisem btu.org.ua Jastremska skomentowała ostatni mecz z Igą Świątek i czekające je starcie w Indian Wells.
Szczerze mówiąc, nie czułam się najlepiej fizycznie w Dubaju, miałam napięte ramię i szyję. Od zeszłorocznej kontuzji ramienia często się napina, ale nad tym pracuję i na szczęście teraz jest dobrze. Warunki tutaj w Indian Wells nie są łatwe z powodu silnego wiatru, ale jestem do tego przyzwyczajona. Każdy dzień jest inny, więc dostosowuję się do tego, jak się czuję - powiedziała Dajana Jastremska, a pytana o Igę Świątek dodała: Iga ma świetną kondycję i doskonałą wizję kortu. Moje mocne strony to szybkość i mocne uderzenia. Ostatnio zawiódł mnie mój serwis, więc tym razem po prostu spróbuję wykorzystać wszystkie swoje najlepsze cechy. Postaram się być zachować koncentrację.