Iga Świątek Wimbledon

i

Autor: PAP/EPA/ADAM VAUGHAN/ PAP

Emocjonujący mecz

Siostra Igi Świątek nie kryła zdenerwowania! Wszystko wyrzuciła tuż po finale. "Wierzyłam w nią"

2025-07-13 18:10

Iga Świątek po sobotnim finale na Wimbledonie jest na ustach całego tenisowego świata. Raszynianka w decydującym meczu wspięła się na wyżyny i dała prawdziwy pokaz swoich umiejętności. Amanda Anisimowa była tylko tłem dla 24-latki, co znakomicie pokazał ostateczny wynik 2:0 (6:0; 6:0). Po meczu Agata Świątek powiedziała kilka słów po wielkim wyczynie siostry w rozmowie z "TVN24". Siostra tenisistki nie kryła zadowolenia i ulgi.

Iga Świątek przeszła do historii. Raszynianka po znakomitym występie na Wimbledonie mogła się cieszyć z ostatecznego zwycięstwa. 24-latka przez cały turniej miała większy problem tylko w drugiej rundzie, ponieważ tylko w starciu z Caty McNally przegrała jedynego seta.

W pozostałych spotkaniach Świątek nie dała najmniejszych szans rywalkom. W półfinale raszynianka błyskawicznie rozprawiła się z Belindą Bencić, natomiast w finale bez straty gema triumfowała nad Amandą Anisimową.

Wielkie zwycięstwo Świątek docenone przez Rafaela Nadala

Świątek mogła liczyć na specjalne gratulacje od swojego idola - Rafaela Nadala.

- Gratulacje Iga Świątek! Niesamowity turniej! - można przeczytać na profilu byłego tenisisty.

Sport SE Google News

Siostra Igi Świątek szczera do bólu po finale. Nie kryła swoich emocji

Agata Świątek w rozmowie z "TVN24" zdradziła, co czuła po zwycięstwie Wimbledonu przez Igę.

Ogromna radość przede wszystkim i takie niedowierzanie, bo jestem przeszczęśliwa i bardzo dumna z siostry. Zrobiła coś niesamowitego. Podobno taki wynik (6:0, 6:0 - red.) był poprzednio w 1911 roku. więc mam poczucie, jakby pisała historię na nowo -zaznaczyła.

Siostra tenisistki nie kryła emocji związanych z tym meczem.

Wierzyłam w nią i wiedziałam, że wygra, choć wiadomo, że to jest sport, wszystko mogło się wydarzyć. Przez to, że ten wynik był trochę "łatwy", jeszcze bardziej się stresowałam niż gdyby była walka wyrównana piłka w piłkę - dodała.

Nie mogło zabraknąć także słów uznania w kierunku trenera - Wima Fissette.

Nowy trener wpłynął na nią pozytywnie. Cały zespół wykonał mnóstwo pracy i teraz przyniosło to efekt. Może to jest moment, w którym odnalazła rytm i sposób - podsumowała.

Najnowsze