Brytyjski tenisista wygrał z reprezentantem Australii Thanasim Kokkinakisem 6:3, 3:6, 7:5 i zdecydowało o jego spotkaniu z Hurkaczem, ale polski gracz był dobrze przygotowany. Sam to przyznał w krótkim pomeczowym wywiadzie z reporterką ATP na korcie w Madrycie. – Ciesze się, jak zagrałem całe spotkanie, grałem z Jackiem w zeszłym tygodniu, miałem okazję, przeanalizować, co mogę zrobić lepiej – mówił Hurkacz. – Mieliśmy okazję trochę potrenować, przygotować się do turnieju.
To będzie bardzo nietypowy debiut Igi Świątek. A obok niej – wielkie gwiazdy
Rywal musiał zagrać lepiej, bo Hubi był świetny
– Grałem solidnie, agresywnie, drugi set był dużo bardziej zacięty – dodał nasz najlepszy tenisista. – Jack podniósł swój poziom gry, ale ostatecznie cieszę się, że to ja wygrałem. Rywal musiał poprawić jakość gry, bo ja grałem całkiem dobry tenis. Zaczął uderzać agresywniej , lepiej serwował, wykorzystywał mocniejsze zagrania. Druga partia była bardzoiej na styku, obaj walczyliśmy twardo – podsumował Hurkacz.
Aryna Sabalenka musiała się mocno napocić, by ograć Polkę. Znakomita postawa Magdy Linette
Z Draperem Polak grał niedawno, 9 kwietnia pokonał Brytyjczyka w I rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo 6:4, 3:6, 7:6 (7-2). 27-letni wrocławianin zajmuje w światowym rankingu dziewiąte miejsce, natomiast w turnieju w stolicy Hiszpanii jest rozstawiony z "ósemką". 22-letni Draper plasuje się w rankingu ATP na 43. pozycji.
Iga Świątek nie mogła dłużej milczeć. Jest całkowicie bezsilna, wyrzuciła to z siebie
To był piąty pojedynek tych tenisistów. Po piątkowym zwycięstwie bilans jest zdecydowanie korzystny dla Hurkacza: 4–1.