Iga Świątek

i

Autor: AKPA Iga Świątek - kiedy ćwierćfinał Wimbledonu?

klasa liderki WTA

Iga Świątek musiała to zrobić. Zabrała głos po finale Wimbledonu, co za słowa liderki rankingu WTA

2023-07-15 18:38

Iga Świątek niespodziewanie przegrała z Eliną Switoliną w ćwierćfinale Wimbledonu i musiała odłożyć marzenia o wygraniu tego turnieju na później. Ostatecznie w finale zmierzyły się Marketa Vondrousova i Ons Jabeur, a lepsza okazała się Czeszka, która wygrała tym samym swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy. Iga Świątek oczywiście pogratulowała Vondrousovej w mediach społecznościowych.

Iga Świątek w dość osobliwy sposób przegrała w ćwierćfinale Wimbledonu. Polka prowadziła już 5:3 w pierwszym secie, ale ostatecznie go przegrała i mimo że wygrała drugą partię, to w trzeciej znów lepsza okazała się Switolina. Ta przegrana sprawiła, że Świątek mogła stracić nawet pozycję liderki, ale w ostatniej chwili Arynę Sabalenkę powstrzymała Ons Jabeur. Tunezyjka spotkała się w finale z Marketą Vondrousovą (która w półfinale wygrała ze Switoliną) i w dość niecodziennych okolicznościach to Czeszka okazała się lepsza. Jabeur dwa razy prowadziła w secie i dwa razy to prowadzenie oddawała, co poddaje w wątpliwość jej przygotowanie mentalne. Po finale Iga Świątek postanowiła szybko zabrać głos i pogratulować zwyciężczyni.

Iga Świątek pogratulowała Vondrousovej, piękne słowa Polki

Iga Świątek szybko po finale postanowiła pogratulować Czeszce. Nie ograniczyła się jednak do zwykłych gratulacji, ale wskazała, że podziwia ją za jej upór w walce z kontuzjami. – Niesamowity turniej Marketo! Gratulacje – napisała w pierwszym tweecie, a zaraz potem dodała. – Twoja odporność i powroty po kontuzjach są ogromną inspiracją. Pokaż nam tatuaż swojego trenera – napisała Polka, doceniając wysiłki rywalki.

Oczywiście, od razu nasuwa się pytanie, o co chodzi z tatuażem trenera. Vondrousova uwielbia tatuaże i jak się okazało... założyła się z trenerem, że jeśli wygra, to on będzie musiał także zrobić sobie tatuaż!

Najnowsze