Iga Świątek i Tomasz Wiktorowski przez lata tworzyli duet, który osiągał wielkie sukcesy. Niespodziewanie, polska gwiazda zadecydowała o skończeniu współpracy i postawieniu na nowego szkoleniowca, którym został Wim Fissette. Teraz Świątek postanowiła przerwać milczenie w sprawie Wiktorowskiego i odniosła się do plotek mówiących o tym, że zrezygnowanie z trenera spowodowane jest jego konfliktem z Darią Abramowicz, psychologiem sportsmenki.
Iga Świątek o rozstaniu z Wiktorowskim. Przerwała milczenie
Jak mówi Światek, rozstanie z Tomaszem Wiktorowskim było ich wspólną decyzją.
- Po trzech latach osiągania największych sukcesów w mojej karierze, zdecydowaliśmy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim o zakończeniu naszej współpracy. Wiem, że chce trener spędzić trochę czasu z bliskimi i odpocząć po tych intensywnych latach. Mało kto zasłużył na co najmniej kilkumiesięczne wakacje - powiedziała Iga Świątek.
Wokół sprawy pojawiły się informacje mówiące o tym, że Iga Świątek podjęła decyzję o rozstaniu z Wiktorowskim przez konflikt, jaki szkoleniowiec miał mieć z Darią Abramowicz. Sama Świątek przyznaje jednak, że nie ma w tych stwierdzeniach cienia prawdy.
- Mamy ze sobą kontakt, nawet widzieliśmy się parę dni temu. Mam poczucie, że darzymy się dużym szacunkiem i życzymy sobie dobrze - oznajmiła w rozmowie z WP SportoweFakty.