Iga Świątek dostała dość ciekawe pytanie na sam początek Wimbledonu. Gwiazda polskiego i światowego sportu znana jest z tego, że do każdego startu w turnieju szykuje sobie swoją składankę piosenek, która rozgrzewa ją przed występami. Okazuje się, że to, co liderka światowego rankingu pozostanie jej tajemnicą! Jak sama mówi w rozmowie z mediami, nie zamierza przedstawiać dokładnej listy!
Iga Świątek zachowa to w tajemnicy! Nie zdradzi swojej playlisty
Iga Świątek przez lata wyrażała uwielbienie do klasycznego rocka i podkreślała, że przed występami towarzyszy jej muzyka The Rolling Stones. Ostatnio okazało się jednak, że tenisistka jest fanką Taylor Swift i była nawet obecna na jednym z koncertów amerykańskiej wokalistki. Sama Świątek nie chce jednak mówić o tym, czego będzie słuchać przed Wimbledonem i zachowa to dla siebie.
- Mam tę samą playlistę od początku poprzedniego sezonu. To dość nudne. Zwykle, gdy wchodzę na kort, słucham The Rolling Stones (...) Szczerze mówiąc, nie chcę podawać tytułów. Mam naprawdę świetne piosenki, które naprawdę mnie nakręcają. Ale potem wszyscy zrobili z tego takie wielkie poruszenie i wtedy poczułam, że to już nie jest moje, jeśli wiesz, co mam na myśli. Chcę je zachować dla siebie. Ale podzielę się tym, kiedy zmienię playlistę. Więc bądźcie cierpliwi... dzięki - mówi gwiazda polskiego sportu.