Wczoraj najlepsza polska tenisistka wygrała gładko z Robertą Vinci 6:1, 6:0 w II rundzie turnieju na kortach ziemnych w Rzymie (pula nagród 2 mln dolarów). Sklasyfikowana z 59. numerem na świecie Włoszka poza pierwszym gemem nie miała nic do powiedzenia i uległa naszej zawodniczce po zaledwie 55 minutach gry.
Kolejną rywalką Isi, już w 1/8 finału, będzie lepsza z pary Pennetta (Włochy) - Safarova (Czechy).
Przeczytaj koniecznie: Tenis: Polki wypadły z elity