Iga Świątek w 3. rundzie Wimbledonu zagra z Julią Putinsewą, a jeżeli pokona, w 4. rundzie wpadnie na Jelenę Ostapenko, która w bardzo dobrym stylu pokonała 6:1, 6:3 Bernardę Perę. Potężnie zbudowanej Łotyszki kibicom Polki bliżej przedstawiać nie trzeba. Świątek nigdy nie pokonała Ostapenko. Przegrała z nią wszystkie poprzednie cztery mecze, ostatnio w 4. rundzie US Open 2023 (6:3, 3:6, 1:6). Silna fizycznie Łotyszka uderza piłki bardzo mocno i płasko. Nieustannie wywiera presję. Bywa chimeryczna, ale kiedy ma dobry dzień i jest w formie, gra się z nią bardzo ciężko. A Iga Świątek sama przyznaje, że styl gry Ostapenko bardzo jej nie pasuje.
- Ostapenko to zawodniczka, która jakoś dziwnie nastawia się na mnie. Jej pasuje mój styl gry, a mi się nie podoba jej styl i ten miks sprawił, że ten mecz był bardziej wymagający niż przeciwko innym rywalkom - mówiła Iga Świątek w rozmowie z "Super Expressem" po jej ostatniej porażce z Łotyszką. Ostapenko na drodze do 4. rundy Wimbledonu nie straciła ani jednego seta i przegrała zaledwie 10 gemów.