Iga Świątek kolejny turniej zagra dopiero 25 września w Tokio. Po rezygnacji z gry w turnieju w Gudalajarze wiceliderka rankingu WTA trenuje w Warszawie, przygotowując się do ostatniej części sezonu, a ta będzie intensywna i bardzo wymagająca. Po US Open Iga Świątek podkreślała, że potrzebuje odpoczynku i spokojnych treningów. Dlatego wycofała się z rozpoczynającego się w ten weekend turnieju w meksykańskiej Guadalajarze. "Muszę słuchać swojego ciała i jako, że sezon jest bardzo intensywny, naszym priorytetem jako zespołu jest zagrać do końca w dobrym zdrowiu i planować moje starty mądrze, żeby nie ryzykować kontuzją" - tłumaczyła swoją decyzję. "Do zobaczenia w Tokio" - dodała.
Iga Świątek Kiedy gra kolejny turniej WTA Kiedy gra Iga Świątek najbliższy mecz?
Iga Świątek wróci do gry w Tokio, z którego nie ma najlepszych wspomnień. Dwa lata temu Polka przeżyła tam wielkie rozczarowanie, nie spełniając nadziei na olimpijskie medale. Jednak najważniejsza zmiana w jesiennym terminarzu to powrót turniejów w Chinach, które po raz ostatni rozgrywano w 2019 r. Najpierw storpedowała je pandemia, a potem WTA zerwało współpracę z Chińczykami po wybuchu skandalu z tenisistką Shuai Peng (po oskarżeniu chińskiego dygnitarza o molestowanie zniknęła z życia publicznego). Problemu z Peng wciąż nie rozwiązano, ale kontrowersyjny prezydent WTA Steve Simon postanowił wybaczyć bogatym Chińczykom.
- Mam nadzieję, że WTA podejmuje właściwą decyzję i że będziemy mogły czuć się bezpieczne bez względu na to, z jakiego kraju jesteśmy – komentowała Iga Świątek, kiedy stał się jasne, że tor WTA wróci w tym roku do Chin. – Nie mam żadnego wpływu na to, jak układany jest kalendarz. Nigdy nawet nie byłam w Chinach. Mam jedynie nadzieję, że WTA strategicznie dokonuje dobrego wyboru - dodała.
Kiedy gra Iga Świątek kolejny turniej WTA Iga Świątek Plany startowe jesień 2023
Ogromne emocje wzbudza termin i lokalizacja WTA Finals 2023. Iga Świątek znów może nie zagrać w reprezentacji Polski w finałowym turnieju Billie Jean King Cup, który odbędzie się w Sewilli. A wszystko przez kolejne idiotyczne decyzje władz WTA. Chodzi o termin i lokalizację kończących sezon WTA Finals. Jak poinformował Bartosz Ignacik z Canal+, impreza odbędzie się w dniach 29.10 – 5.11 w Cancun w Meksyku. Zatem zakończy się... dwa dni przed startem finałowego turnieju BJK Cup w Sewilli! W niemal identyczny sposób władze WTA zakpiły sobie z tenisistek rok temu. Wtedy WTA Finals zakończyły się w Teksasie... dzień przed finałami BJK Cup w Glasgow.
– Jestem zawiedziona, że federacje tenisowe nie doszły do porozumienia w kwestii tak podstawowej i dały nam zaledwie dzień na podróż i zmianę strefy czasowej – grzmiała wtedy Iga, która była zmuszona zrezygnować z występu w reprezentacji. Władze WTA i ITF (organizator BJK Cup) obiecywały lepszą współpracę przy opracowaniu kalendarza na 2023 r. Jednak znów się wygłupiły. Tak jak rok temu władze WTA bardzo długo zwlekały z ogłoszeniem, gdzie i kiedy odbędą się WTA Finals. – Gdy byłyśmy w Teksasie, zapewniano nas, że decyzja zostanie podjęta na początku roku – zdradziła w czasie US Open Iga, nie kryjąc irytacji.
Plany startowe Igi Świątek
-
25 września - WTA 500 Tokio
-
30 września - WTA 1000 Pekin
-
29 października - WTA Finals w Cancun
-
7 listopada - Finały BJK Cup w Sewilli