Magdalena Frech

i

Autor: MARTIN KEEP/AFP/East News

Niewiarygodny mecz

Magdalena Fręch sprawiła ogromną sensację! Faworytka wyrzucona z turnieju, koncert Polki

2024-01-17 10:01

Magdalena Fręch nie miała szczęścia w losowaniu Australian Open. Już w 2. rundzie, do której awansowała po ponad 3-godzinnym boju z Darią Saville, trafiła na 19. w rankingu WTA Caroline Garcię. Spotkanie miało jednak zdecydowanie zaskakujący przebieg, choć zaczęło się dla Polki źle, bo od utraty własnego podania. Później jednak Fręch wykazała się bardzo dużą solidnością, wykorzystała liczne błędy faworytki i pokonała Caroline Garcię 6:4, 7:6(2)!

Ogromna sensacja, Magdalena Fręch wyrzuciła z turnieju Caroline Garcię!

Magdalena Fręch (WTA 69.), choć jest zawodniczką zdecydowanie wyżej notowaną niż Daria Saville (WTA 152.), nie była faworytką bukmacherów w starciu z Australijką. I faktycznie, spotkanie to nie było łatwe dla Polki i zakończyło się dopiero po ponad trzech godzinach walki! Po takim meczu trudno było przewidywać, że Fręch może zaskoczyć jedną z czołowych zawodniczek świata, Caroline Garcię (WTA 19.). Rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna.

Pierwszy set zaczął się dla Polki fatalnie, bo już na samym początku straciła swoje podanie. Przez dłuższy czas Francuzka utrzymywała przewagę, lecz z biegiem czasu zaczęła popełniać coraz więcej błędów i coraz bardziej denerwować się na korcie. Solidna gra Fręch wystarczyła najpierw do przełamania rywalki i wyrównania stanu w gemach 4:4. Po chwili Polka wygrała swoje podanie i... po raz drugi przełamała Garcię, wygrywając tym samym pierwszego seta 6:4!

Druga partia też mogła zacząć się od przełamania – zarówno Polka, jak i Francuzka, musiały bronić break-pointów, lecz ostatecznie żadna z nich nie straciła podania. To stało się dopiero przy stanie 3:3, gdy faworytka tego spotkania przełamała naszą zawodniczkę. Znów jednak nie utrzymywała nerwów na wodzy i Fręch błyskawicznie odrobiła stratę przełamania, a po chwili wygrała swoje podanie do zera! Niestety jednak Garcia wzięła się w garść i także bardzo szybko wygrała swoje podanie, wyrównując na 5:5, a chwilę później znów przełamując naszą zawodniczkę. Wydawało się, że rozpędzona 19. rakieta świata zaraz domknie seta, miała nawet 30:0 przy swoim podaniu, ale znów zaczęła popełniać błędy, Fręch odrobiła stratę przełamania i doprowadziła do tie-breaka!

Ten zaczął się świetnie dla Magdaleny Fręch – najpierw wygrała swoje podanie, a zaraz później zdobyła mini-breaka po podwójnym błędzie serwisowym rywalki i jeszcze jednego po zagraniu Garcii w siatkę! Sama po chwili straciła swój serwis zagrywając na aut, ale kolejny trafił już na jej konto. Faworytka wyraźnie jednak nie trzymała presji, znów przy swoim serwisie zagrała w siatkę i Fręch prowadziła już 5:1! Choć już kolejnego przełamania nie było, to Fręch wygrała oba swoje podania, a tym samym cały tie-break 7:2 i wyrzuciła faworytkę z Australian Open!

Najnowsze