Pierwszy w głównej drabince Australian Open zameldował się Kamil Majchrzak, który w trzeciej rundzie kwalifikacji pokonał Brytyjczyka Billy'ego Harrisa 7:5, 6:2. Majchrzak, który w poniedziałek skończy 29 lat, do turnieju głównego Szlema wraca po dwóch sezonach nieobecności, a to oczywiście w związku z zawieszeniem za doping, po którym musiał od zera odbudowywać ranking.
Maja Chwalińska w trzeciej rundzie kwalifikacji pokonała Czeszkę Brendę Fruhvirtovą 6:3, 6:4. 23-letnia przyjaciółka Igi Świątek po raz drugi w karierze wystąpi w głównej drabince wielkoszlemowego turnieju. Debiutowała w Wimbledonie 2022, w którym dotarła do drugiej rundy. W światowym rankingu zajmuje 126. miejsce, co jest jej rekordowym wynikiem. Jej rywalką w pierwszej rundzie Australian Open będzie Niemka Jule Niemeier.
Kamil Majchrzak i Maja Chwalińska za awans do głównej drabinki Australian Open zarobili już po 132 tys. dolarów australijskich czyli po ok. 340 tysięcy złotych. To oczywiście kwoty brutto, od których trzeba zapłacić podatek. Mistrzowie Australian Open zarobią po 3,5 mln AUD czyli ok. 9 mln złotych.