To będzie bardzo wymagający sprawdzian dla reprezentantek Polski, które w ostatnich edycjach Billie Jean King Cup nie spisywały się zbyt dobrze. W kolejnej edycji tego turnieju ich pierwszymi rywalkami będą Szwajcarki i na pewno nie będzie to dla biało-czerwonych łatwe spotkanie. To, co będzie odróżniało jednak najbliższe zmagania od poprzednich to fakt, że w reprezentacji ponownie zobaczymy Igę Świątek. Po ostatniej decyzji liderki rankingu WTA o odpuszczeniu występu w finałach w 2023 roku rozpętała się mała burza, ale teraz nie było już wątpliwości, że Świątek zagra w Billie Jean King Cup.
Dawid Celt w pięknych słowach o Świątek
I jej spotkania mogą okazać się kluczowe dla sukcesu Polek. O wartość, jaką wnosi Świątek do reprezentacji zapytany został kapitan kadry, Dawid Celt. - Mam nadzieję, że obecność Igi wpłynie pozytywnie na pozostałe tenisistki. Zejdzie z nich ciśnienie, będą bardziej swobodne i rozluźnione. Czy tego chcemy, czy nie, większość oczu będzie skierowana na Igę. Wierzę, że to wszystko zadziała, będzie się uzupełniać i zapewni nam pozytywne zakończenie tego meczu - powiedział mąż Agnieszki Radwańskiej cytowany przez Wprost.
Celt zachowuje jednak spokój przed najbliższą rywalizacją. - Przestrzegam jednak przed hurraoptymizmem, choć oczywiście absolutnie nie zakładam porażki. Na każdy mecz jedziemy po zwycięstwo! Nie wolno się jednak nastawiać na bardzo łatwe zadanie. W Biel trzeba będzie wykonać mnóstwo pracy - przekonuje w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".