"Jerzyk" może bez wachania powiedzieć, że ten rok jest najlepszym w jego karierze. To samo u minionych miesiącach w swoim wykonaniu uważa Ferrer. - Wygrałem w tym czasie sześć turniejów, więc jeśli pokonam Janowicza, będzie to mój siódmy triumf - mówi piąty w światowym rankingu Hiszpan. - Mecz z Janowiczem będzie niezwykle trudny. On naprawdę świetnie sobie turaj radzi. Zrobię jednak wszystko, by wygrać - dodaje Ferrer.
JANOWICZ - FERRER. ŚLEDŹ NASZĄ RELACJĘ LIVE Z FINAŁOWEGO MECZU W PARYŻU
Polak miał znacznie turniejszą drogę do finału niż Hiszpan. Ferrer rozegrał w Paryżu o dwa mecze mniej, gdyż "Jerzyk" musiał przebijać się przez eliminacje. W czterech meczach w stolicy Francji Ferrer sędził na korcie 6 godzin i 34 minuty. Siedem pojedynków Janowicza (pięć w turnieju głównym i dwa w kwalifikacjach) trwało 10 godzin i 36 minut. Niedzielny finał jest dla Polaka pierwszy w turnieju rangi ATP. Dla Ferrer to z kolei czwarty występ w finale zawodów z serii Masters 1000. Hiszpanowi jednak ani razu nie udało się wygrać.
Spotkanie, które rozpocznie się nie wcześniej niż o 15.00, będzie można śledzić NA ŻYWO w Polsacie Sport.